Villeneuve: Piastri jest już na limicie swoich możliwości
Z kolei Martin Brundle uważa, że 24-latek nie może podnieść się po weekendzie w Baku.
04.11.2516:20
39wyświetlenia
Embed from Getty Images
Mistrz świata z sezonu 1997 - Jacques Villeneuve, uważa, że Oscar Piastri
Australijczyk przez większość mistrzostw był liderem klasyfikacji, jednakże fatalna forma po wyjeździe z Europy kosztowała kierowcę spadek za Lando Norrisa po ostatniej rundzie w Meksyku. Ostatnie wyniki Piastriego szczególnie kontrastują przy wyczynach partnera, który pozostaje w ścisłej czołówce i odzyskał inicjatywę w walce o tytuł.
Zdaniem Jacquesa Villeneuve'a, Piastri pozostał na poziomie reprezentowanym przez większość sezonu 2025, podczas gdy Norris oraz Max Verstappen z Red Bulla zdołali poczynić postępy.
Komentator Sky Sports F1 - Martin Brundle, dodał, że jego zdaniem Piastri nie jest w stanie otrząsnąć się po fatalnym Grand Prix Azerbejdżanu, kiedy to dwukrotnie rozbił samochód.
Brytyjczyk dodaje, że jest bardzo przeciwny teoriom o sabotowaniu Piastriego przez McLarena, by po tytuł sięgnął Lando Norris.
Mistrz świata z sezonu 1997 - Jacques Villeneuve, uważa, że Oscar Piastri
jest już na limicie swoich możliwościi nie może nawiązać do aktualnej formy Norrisa oraz Verstappena.
Australijczyk przez większość mistrzostw był liderem klasyfikacji, jednakże fatalna forma po wyjeździe z Europy kosztowała kierowcę spadek za Lando Norrisa po ostatniej rundzie w Meksyku. Ostatnie wyniki Piastriego szczególnie kontrastują przy wyczynach partnera, który pozostaje w ścisłej czołówce i odzyskał inicjatywę w walce o tytuł.
Zdaniem Jacquesa Villeneuve'a, Piastri pozostał na poziomie reprezentowanym przez większość sezonu 2025, podczas gdy Norris oraz Max Verstappen z Red Bulla zdołali poczynić postępy.
Na początku roku Lando nie prezentował się z fantastycznej strony, na pewno nie wyglądał tak jak w poprzednich sezonach. Wszyscy uważali, że to kwestia postępów ze strony Piastriego, który zdołał go przegonić pod względem czystego tempa. Ale czy tak było naprawdę? Lando cały czas powtarzał, że nie czuje się komfortowo w samochodzie. Być może to stanowiło przeszkodę w walce z Oscarem. Kiedy walczysz tylko ze swoim partnerem, być może nie musisz starać się o każdą tysięczną sekundy.
Nagle mieliśmy Baku oraz serię zwycięstw Maksa. Także Lando poczynił w tym okresie postępy, jeździ coraz szybciej i lepiej niż na jakimkolwiek etapie tego sezonu. Piastri nie wszedł na wyższy poziom, on już jest na swoim limicie. W momencie, w którym musisz wykrzesać dodatkowe dwie dziesiąte sekundy, nagle zaczynasz odnajdywać ograniczenia samochodu, które nie istnieją. Przy jeździe w obrębie limitu bolid jest po prostu perfekcyjny, bardzo łatwy w prowadzeniu i łagodny dla opon. Kiedy jednak trzeba jechać szybciej, maszyny nie da się już prowadzić. Wszystko przestaje się układać i nie masz pojęcia dlaczego.
Charakterystyka McLarena nie uległa zmianie, nie ma powodów, dla których musiałby teraz inaczej prowadzić bolid. Opony też są takie same. Czasem są tylko przywożone miększe mieszanki. Nawet warunki na torze nie powodują takich różnic. To kwestia zbliżenia się do partnera. Kiedy jednak wzrasta ciśnienie, wszystko przestaje działać. Coraz trudniej jest to sobie poukładać w głowie. Zaczyna się wymyślanie dziwnych ustawień oraz wątpliwości wobec własnego stylu jazdy. Po analizie danych dochodzisz do wniosku: «Mój partner jest w tym zakręcie szybszy o 0,1 sekundy, muszę tu pojechać inaczej». To bardzo zły wniosek. Należy pamiętać, że to co robisz jest odpowiednie, po prostu trzeba wejść poziom wyżej- powiedział Kanadyjczyk.
Komentator Sky Sports F1 - Martin Brundle, dodał, że jego zdaniem Piastri nie jest w stanie otrząsnąć się po fatalnym Grand Prix Azerbejdżanu, kiedy to dwukrotnie rozbił samochód.
Baku pozostawiło na nim ślad. To był bardzo trudny weekend, w którym dwukrotnie wylądował na barierach i zaliczył falstart. To wszystko sprawiło, że się wykoleił. Coś stało się z głową Oscara. Nie widzieliśmy czegoś takiego ani w juniorskich seriach, ani we wcześniejszych sezonach w F1.
Jedyne czego teraz potrzebuje, to solidnego weekendu. Zapewne wiele myśli przechodzi teraz przez jego głowę. Przez większość sezonu określaliśmy go jako opanowanego, ponieważ na takiego wyglądał. Zawsze był bardzo spokojny w komunikacji radiowej, nie dawał się wyprowadzić z równowagi. Nagle coś się stało, że zachowuje się inaczej i ma duże problemy na torze wyścigowym.
Brytyjczyk dodaje, że jest bardzo przeciwny teoriom o sabotowaniu Piastriego przez McLarena, by po tytuł sięgnął Lando Norris.
Nie po to zespół wydaje 400 milionów dolarów rocznie i zatrudnia 1500 pracowników, by jeden samochód był szybki, a drugi nieco wolniejszy. Każdy skupiony wokół Oscara będzie chciał odwrócić jego sytuację począwszy od Brazylii. Wygrywał na wczesnym etapie sezonu i nie możemy zapominać w jak świetnym stylu to robił- zakończył Brundle.
Mateusz Szymkiewicz