Perez: Twarde opony nadają się wyłącznie do zdjęć
Meksykanin zasugerował, że Pirelli powinno przywieźć do Barcelony bardziej miękkie mieszanki.
11.05.1716:24
2159wyświetlenia
Sergio Perez uważa, że twarde opony, z których kierowcy i zespoły F1 będą mogli skorzystać w trakcie Grand Prix Hiszpanii okażą się dobre jedynie do zdjęć.
W ubiegłym tygodniu zaniepokojenie wyznaczoną przez Pirelli alokacją ogumienia na GP Hiszpanii wyraził Daniel Ricciardo z Red Bulla.
W tym roku w Barcelonie po raz pierwszy skorzystamy z twardszych mieszanek. Nie jestem pewien, czy nam to pomoże. Nie wydaje mi się, by ktokolwiek na tym skorzystał.
Zapytany w czwartek o najtwardsze opony produkcji Pirelli, Perez stwierdził:
Sądzę, że twarda mieszanka przyda się chyba tylko do zdjęć. W ogóle nie będziemy jej używać.
Perez zasugerował ponadto, że ma duże wątpliwości co do pracy na Circuit de Catalunya pośredniego ogumienia.
Może dzięki bardziej szorstkiej nawierzchni, przy agresywnym układzie toru... Mamy tu zupełnie inne warunki niż w Rosji, temperatury są wyższe. Może, może, może pośrednie ogumienie się sprawdzi. Jak sami widzicie jest jednak zbyt wiele «może».
Meksykanin przekonywał, iż Pirelli powinno było wyznaczyć na Grand Prix Hiszpanii zdecydowanie bardziej agresywną alokację mieszanek, decydując się nawet na przywiezienie do Barcelony ultramiękkiego ogumienia.
Na pewno byłbym za tym, by dostępna były tu supermiękka mieszanka, przynajmniej supermiękka. Moglibyśmy nawet jeździć tutaj na ultramiękkich oponach.
Podobną opinię wyraził Romain Grosjean z Haasa.
Używaliśmy tutaj ultramiękkich opon w trakcie zimowych testów i nie było tak źle. Vettel pokonał na nich 25 okrążeń. Mogliśmy więc zastosować alokację supermiękkie-miękkie-pośrednie. Dodatkowo obowiązują nas tutaj także bardzo wysokie minimalne ciśnienia opon.
KOMENTARZE