Honda chce być lepsza od Renault do końca 2017 roku
Szef japońskiego producenta uważa, że jest to wykonalne
08.08.1715:44
3656wyświetlenia
Embed from Getty Images
Jak twierdzi Yusuke Hesegawa, Honda może przeskoczyć Renault jeszcze przed końcem 2017 roku. Od początku ponownego dołączenia do F1 z McLarenem w 2015 roku, Honda była najsłabszym dostawcą silników, za Mercedesem, Ferrari i Renault.
Po zmianie koncepcji jednostki podczas ostatniej zimy, Japończycy mają problemy z osiągami i niezawodnością, co znacznie nadwyrężyło ich stosunki z McLarenem. Jednak Honda zaprezentowała progres w ostatnich wyścigach, a zespół zdobył pierwsze punkty podczas GP Azerbejdżanu, gdzie prowadzoną trzecią specyfikację silnika. Ostatni wyścig tymczasem zakończył się podwójnymi punktami na Węgrzech.
Gdy zapytano gdy, czy uważa, że jest to możliwe, biorąc pod uwagę obecny deficyt mocy, Hasegawa odparł:
Hasegawa dodał, że uważa, iż Honda jest najbliżej rywali od czasu powrotu do F1. Niedawno również zadeklarował, że podczas GP Węgier po raz pierwszy jego zespół nie miał obaw o niezawodność. Fernando Alonso i Stoffel Vandoorne ukończyli wyścig na odpowiednio szóstej i dziesiątej pozycji, co pozwoliło McLarenowi przeskoczyć Saubera w klasyfikacji generalnej.
Szef wypowiedział się również na temat osiągów na Węgrzech:
Honda naciska na rozwój tegorocznego silnika i zamierza wprowadzić czwartą specyfikację jednostki gdy tylko ta dowiedzie swojej jakości na hamowni.
Jak twierdzi Yusuke Hesegawa, Honda może przeskoczyć Renault jeszcze przed końcem 2017 roku. Od początku ponownego dołączenia do F1 z McLarenem w 2015 roku, Honda była najsłabszym dostawcą silników, za Mercedesem, Ferrari i Renault.
Po zmianie koncepcji jednostki podczas ostatniej zimy, Japończycy mają problemy z osiągami i niezawodnością, co znacznie nadwyrężyło ich stosunki z McLarenem. Jednak Honda zaprezentowała progres w ostatnich wyścigach, a zespół zdobył pierwsze punkty podczas GP Azerbejdżanu, gdzie prowadzoną trzecią specyfikację silnika. Ostatni wyścig tymczasem zakończył się podwójnymi punktami na Węgrzech.
Myślę, że możemy utrzymać to tempo poprawy mocy, jednak ciężko będzie złapać Mercedesa lub Ferrari- przyznał Hasegawa.
Naprawdę chciałbym być przed Renault w kwestii osiągów z końcem tego sezonu.
Gdy zapytano gdy, czy uważa, że jest to możliwe, biorąc pod uwagę obecny deficyt mocy, Hasegawa odparł:
Tak, widzę to w danych. Nie podam wam liczb, jednak zmniejszamy stratę.
Hasegawa dodał, że uważa, iż Honda jest najbliżej rywali od czasu powrotu do F1. Niedawno również zadeklarował, że podczas GP Węgier po raz pierwszy jego zespół nie miał obaw o niezawodność. Fernando Alonso i Stoffel Vandoorne ukończyli wyścig na odpowiednio szóstej i dziesiątej pozycji, co pozwoliło McLarenowi przeskoczyć Saubera w klasyfikacji generalnej.
Szef wypowiedział się również na temat osiągów na Węgrzech:
Właściwości jezdne były dobre, jednak ciągle kierowcy podkreślali brak mocy. Są pewni za kierownicą samochodu, co jest dobre, jednak ciągle ciężko walczyć z czołową trójką.
Honda naciska na rozwój tegorocznego silnika i zamierza wprowadzić czwartą specyfikację jednostki gdy tylko ta dowiedzie swojej jakości na hamowni.
KOMENTARZE