Alonso: Nie postawiłem McLarenowi żadnego ultimatum

Dwukrotny mistrz świata zapewnia, że całej stajni z Woking zależy na poprawie formy.
01.09.1715:08
Nataniel Piórkowski
1514wyświetlenia
Embed from Getty Images

Fernando Alonso zdementował plotki o tym, że postawił McLarenowi ultimatum, w którym zaznaczył, że albo zespół zmieni dostawcę jednostek napędowych, albo nie przedłuży z nim umowy na sezon 2018.

Podczas GP Belgii w padoku przewijały się plotki o możliwym ultimatum, jakie Hiszpan miał postawić McLarenowi. Alonso przekonuje jednak, że spekulacje te nie mają żadnego związku z rzeczywistością.

To całkowita nieprawda. Czytałem o tym i mogę powiedzieć, że nie ma żadnego ultimatum. Nie stoję wyżej niż zespół. McLaren-Honda to tysiąc osób. Pracujemy na mistrzostwo. Wiemy, że sprawy nie zmierzają we właściwym kierunku, po trzech ostatnich latach nie jesteśmy wystarczająco konkurencyjni, ale wszystkim nam zależy na zmianie tej sytuacji - przekonywał dwukrotny mistrz świata.

Dla McLarena kluczowe jest poprawienie sytuacji. Są pierwszymi, którym zależy na poprawie. To w końcu drugi najbardziej utytułowany zespół w Formule 1 po Ferrari. McLaren jest drugi pod względem zwycięstw odniesionych na Monzy. Wszyscy chcemy tego samego: konkurencyjnej formy.

Hiszpan zaznaczył, że wkrótce przystąpi do oceny perspektyw dalszej współpracy z zespołem. Zacznę rozmawiać z zespołem, aby zrozumieć perspektywy na przyszłość i oczekiwania na nadchodzący sezon. Już teraz mamy pewne składniki, aby być mistrzami świata. Przez ostatnie trzy lata zespół dokonał dużych postępów. Mamy talent, infrastrukturę, wszystko... Musimy tylko być konkurencyjni. To najważniejsza kwestia. Zobaczymy na dane przed kolejnym sezonem. Wtedy podejmiemy decyzję.