DTM: Ekstrom odniósł zwycięstwo w sobotnim wyścigu na Red Bull Ringu

Mattias Ekstrom powiększył prowadzenie w klasyfikacji generalnej DTM po wygraniu pierwszego wyścigu na Red Bull Ringu. Podium uzupełnili Jamie Green i Nico Muller.

Green, który rozpoczynał wyścig z pole position, utrzymał prowadzenie na dojeździe do pierwszego zakrętu, podczas gdy Ekstrom szybko przesunął się na drugą pozycję, przed Mullera.

Green nie zamierzał oddawać pierwszego miejsca zespołowemu koledze z Audi i rywalowi w walce o mistrzowski tytuł, a co więcej po serii szybkich okrążeń oddalił się od Szweda na ponad pięć sekund. W tym samym momencie Ekstrom zjechał na wymianę opon.

Green zawitał na stanowisko serwisowe okrążenie później i chociaż powrócił do jazdy przed doświadczonym Szwedem, ponownie ustąpił mu miejsca, oddając drugą lokatę. Nieco dłużej z pit stopem zwlekał Green - po tym jak Brytyjczyk opuścił aleję serwisową pokonał zaskakująco wolne okrążenia, rujnując pokaźną część przewagi wypracowanej nad Ekstromem. Ten wykorzystał okazję i w końcówce rywalizacji, dokładnie na 36. okrążeniu, przypuścił udany atak w zakręcie Remus. Green musiał zadowolić się drugim miejscem, podczas gdy na najniższym stopniu podium stanął Muller.

Za trio Audi, ze stratą 21 sekund, linię mety przeciął Robert Wickens, który niedługo po swoim postoju doprowadził do kontaktu z samochodem Rene Rasta. W wyniku uderzenia w Mercedesie Kanadyjczyka doszło do pewnych uszkodzeń, jakie przełożyły się na spadek tempa. Pomimo tego 28-latek zakończył sobotnie zmagania na czwartej lokacie, przed Wittmannem, Martinem i Rockenfellerem.

Po nieudanych kwalifikacjach Lucas Auer zdobył cztery punkty za ósmą lokatę, utrzymując za sobą Edoardo Mortarę - jedynego kierowcę, który zdecydował się na późny pit-stop. Gdy wymiana opon dobiegła końca, Włoch dołączył do walki na szóstej pozycji, ale niedługo po tym został wyprzedzony przez Rockenfellera, a następnie ustąpił miejsca Auerowi. Czołową dziesiątkę zamknął Timo Glock.

Prowadzący w klasyfikacji generalnej Ekstrom dysponuje już 28-punktową przewagą nad Greenem.