Toro Rosso może opuścić Grand Prix Abu Zabi?
Istnieje ryzyko, że Renault nie będzie dysponowało częściami zamiennymi do MGU-H
11.11.1709:17
2576wyświetlenia
Embed from Getty Images
Pojawiły się doniesienia, jakoby Toro Rosso mogło opuścić finał sezonu 2017 na torze Yas Marina.
Stajnia z Faenzy od kilku wyścigów boryka się z ciągłymi usterkami jednostki napędowej, a jej kierowcy otrzymują liczne kary przesunięcia na starcie za nadprogramowe wymiany podzespołów. Jak podaje Auto Motor und Sport, największe problemy Toro Rosso związane są generatorem energii cieplnej i wkrótce Renault może zabraknąć części zamiennych. W związku z tym pojawiły się obawy, jakoby juniorski zespół Red Bulla mógł nie przystąpić do Grand Prix Abu Zabi.
Z kolei doradca Red Bulla - Helmut Marko, w swoim stylu skomentował sytuację włoskiej ekipy z układami napędowymi Renault.
Pojawiły się doniesienia, jakoby Toro Rosso mogło opuścić finał sezonu 2017 na torze Yas Marina.
Stajnia z Faenzy od kilku wyścigów boryka się z ciągłymi usterkami jednostki napędowej, a jej kierowcy otrzymują liczne kary przesunięcia na starcie za nadprogramowe wymiany podzespołów. Jak podaje Auto Motor und Sport, największe problemy Toro Rosso związane są generatorem energii cieplnej i wkrótce Renault może zabraknąć części zamiennych. W związku z tym pojawiły się obawy, jakoby juniorski zespół Red Bulla mógł nie przystąpić do Grand Prix Abu Zabi.
Te elementy mają bardzo długi czas produkcji. One nie mogą powstać w dwa tygodnie- odpowiedział Cyril Abiteboul, szef Renault Sport F1 Team, zapytany o problemy z elementami do MGU-H.
Z kolei doradca Red Bulla - Helmut Marko, w swoim stylu skomentował sytuację włoskiej ekipy z układami napędowymi Renault.
Toro Rosso wygląda jak sklep z częściami zamiennymi dla zabytkowych aut- stwierdził Austriak.
KOMENTARZE