Stroll: Nowy kierowca Williamsa powinien być graczem zespołowym

Z kolei Felipe Massa uważa, że wie, kto zajmie jego miejsce w sezonie 2018.
23.11.1713:08
Nataniel Piórkowski
4126wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lance Stroll podkreśla, że nowy kierowca Williamsa powinien być prawdziwym graczem zespołowym.

Brytyjska ekipa przekonuje, że nie podjęła jeszcze decyzji o tym, z kim podpisze wyścigowy kontrakt na sezon 2018. Według mediów faworytem do przejęcia wakatu po Felipe Massie jest Robert Kubica.

Chcesz gracza zespołowego - powiedział Stroll pytany o to, z jakim kierowcą chciałby współpracować w trakcie kolejnej kampanii. Koniec końców odpowiadasz za jazdę bolidem, na tym się koncentrujesz, skupiasz się na sobie i na tym, co dzieje się po twojej stronie garażu.

Zawsze jednak warto mieć dobre relacje. Nie chcesz negatywnej walki, która w jakikolwiek sposób prowadziłaby do powstania podziałów wewnątrz zespołu. Wydaje mi się, że to najważniejsza sprawa. Chcesz kogoś, kto cały czas będzie na ciebie naciskał, kogoś w bardzo konkurencyjnej formie - to pomaga ci stawać się lepszym kierowcą. To tyle. Wszystko sprowadza się do tego, co chce teraz zrobić Williams.

Stroll przyznał, że nie miał jeszcze okazji poznać Roberta Kubicy. Nigdy się z nim nie spotkałem. Oczywiście przed wypadkiem był uważany za wielki talent. Wszyscy wiedzą, że był jednym z najlepszych kierowców w stawce. Nie wiem o nim nic więcej, nie wiem jak wygląda jego forma i zdrowie, nie znam szczegółów. Zobaczymy, jaką decyzję podejmie Williams.

Z kolei Felipe Massa stwierdził, że nie założyłby się o to, kto zajmie jego miejsce w Williamsie. Zasugerował jednak, że wie, jaki kierunek obierze stajnia z Grove. Sądzę, że już to wiem, ale nie powiem. Nie muszę się zakładać! Wydaje mi się, że wiem. Mam nadzieję, że będzie to najlepsza decyzja dla teamu. Kończę swoją karierę, więc prawdę mówiąc nie ma dla mnie znaczenia, kto zajmie moje miejsce. Sam jestem zadowolony i życzę jak najlepiej zespołowi.

KOMENTARZE

12
magiel666
28.11.2017 04:19
Pomijając kwestie kto ile sypie, kto jest w jakim stanie, kto ma doświadczenie z racji praktyki w ostatnim sezonie a kto z praktyki generalnie, jedno jest dla mnie pewne. Gdy czujesz sie mocny to cieszysz się z możliwości rywalizacji z mocnymi/najlepszymi/wymagającymi etc. zawodnikamiA gdy się nie czujesz to kadzisz o dobrym duchu w drużynie. Tak ja to widze
marios76
24.11.2017 07:10
@enstone A gdzie mial cokolwiek pokazac? Naprawde nie mial okazji. W kazdym razie niewiele. Wlasnie ma jedna z kolejnych i bedzie probowal. Moze po tym testy , moze pare piatkowych treningow? Wszystko moze... ale.tak.mniej wiecwj zaczynali Vettel i Kubica np. @Maniekkloss STR - Scuderia Toro Rosso? ;) A co do Sirotkina widze troche sensu w tym co piszesz- Rosja to wielki kraj, wielka kasa i maja swoj tor... nic dziwnego, ze przydalby sie i kierowca od nich. Pytanie czy wiesz jacy sponsorzy ewentualnie stoja za Rosjaninem i czy dla papy Strolla jest sensem wydawanie dziesiatek milionow na hobby syna, bo na ta chwile wydaje mi sie ze jemu i zeszloroczny Mercedes nie wystarczylby do zwyciestw... ;) @enstone Przeciez Mercedes juz wie... Toto juz wspominal, ze wiecej dla Pascala nie jest w stanie zrobic.Williams oddajac Bottasa juz sobie zapewnil dobry uklad.z.Mercedesem na pare najblizszych lat... Troche z humorem, to Ci napisze tak: Mercedes moze i sprawdzac w Williamsie ale... Kubice. A jakby wszystko poszlo ok, to na 2019, czy 2020 Hamilton takiemu partnerowi mowi TAK z szerokim usmiechem. :) @kykec Jasne, ze wiele sie w bolidach zmienilo. Ale w karierze nie tylko bolidami Kubica jezdzil i do wszystkiego sie zaadaptowal. To jego przewaga. Stroll nie jezdzil polowa tego co Robert, a jak siegal po laury w nizszych seriach, to mial do dyspozycji najlepsze bolidy. (Jakos specjalnie nie weryfikowalem, ale na forum koledzy o tym pisali) Jezeli zdrowie nie jest przeszkoda i powaznym ograniczeniem, to nie sadze, bu Robert nie dal rady zrozumiec bolidu po testach i kilku wyscigach.
enstone
23.11.2017 08:04
Ten Sirotkin to z kapelusza wyciągnięty, aż mi to wszystko nie pasuje ..... Dziwne, że Mercedes nie pakuje "w razie W, za Kubicę" - Wehrleina, Sirotkin jak na razie to nic nie pokazał, a być może jego sponsorzy sfinansowali mu ten test z oponami, który kompletnie nie ma znaczenia z Kubicą.
Maniekkloss
23.11.2017 07:09
[quote="kykec"][/quote] Doświadczenie to nie znajomość danej specyfikacji ale przez lata wypracowana umiejętność odnalezienia się w różnych sytuacjach. Biorąc pod uwagę doświadczenie KUB nie mam wątpliwości, że po testach w tegorocznej specyfikacji renault wie czego może się spodziewać. Jak sam stwierdził w testach na Hungar.. zabrakło mu czasu miedzy przejazdami na wyciągnięcie właściwych wniosków co do specyfikacji bolidu. Teraz będzie miał dwie sesje testowe. Ja czekam na drugi dzień, bo to będzie prawdziwy sprawdzian. SIR będzie właściwym odniesieniem (po wspólnych testach z renault) do możliwości KUB. Jeżeli obaj "objadą" STR, a tatuś STR przykręci kurek z kaską, to 2019 w Williamsie KUB + SIR i to jest odpowiedź na plotki o potencjalnie dwuletnim kontrakcie KUB.
kykec
23.11.2017 04:36
W bolidach dużo się zmieniło od 2010 roku i jeżeli chodzi o doświadczenie w obecnej specyfikacji 2017 jak i z nowymi jednostkami turbo to Lance z praktyki zna je lepiej niż Robert. Nie wiem ile dokładnie Kanadyjczyk natrzaskał kilometrów przygotowując się do sezonu jak i w jego trakcie ale miał okazję się wjeździć bez dwóch zdań. Każdego bolidu trzeba się nauczyć i go wyczuć, 2018 nie będzie rewolucją w stosunku do 2017. Moim zdaniem Robert nie raz i nie dwa trafi na rzeczy, których będzie musiał się nauczyć, do których będzie musiał się dostosować czy przyzwyczaić, które wymuszą zmianę jego stylu jazdy podczas gdy Lance ma to już za sobą i z obecną koncepcją bolidu F1 jest zgrany. Pod tym względem tak znaczne faworyzowanie Roberta i robienie z niego profesora, a z Lance'a ucznia wydaje mi się dziwne. Oczywiście możemy jeszcze dyskutować nad tym czy, gdzie i ile Robert jeździł przez ostatnich 6 lat w symulatorach, bo chociaż nie oddają 1:1 jazdy bolidem, to nabierania doświadczenia i lepszego poznania konstrukcji nie można takim jazdom odmówić.
marios76
23.11.2017 02:28
@derwisz Myslisz, ze Kubica bedzie pomagal Strollowi gdy jego ojciec nieudostepnil mu "strollowanego" Williamsa do testow? Na miejscu tatusia, to takiemu gosciowi jak Kubica, to bym w d...e wchodzil, zeby cos synusia nauczyl... @Titheon Gdyby bylo zle, to ta szopka by nie istniala. Gdyby mial nie dac rady, sam by sie nie pchal, bo po co? Jak da rade, czy dal wytrzymac iles tam okrazen jakims bolidem na takim czy innym torze, t znaczy, ze najpierw sam sprawdzal. Byly sygnaly, ze jezdzi, jak jezdzi, a jezeli ktos ma cierpliwosc go slrawdzac, to najwidoczniej ma to sens. Wiesz, mi Kubica reki nie sciskal, ale jakby tej kierownicy nie mogl utrzymac, to by mu podziekowali z wiadomych wzgledow. Na dzien dzisiejszy pewne jest jedno: Jest w grze i to w dobrym punkcie. Za reszte trzymam kciuki :) @derwisz Moze wolalby Gutiereza? ;) Mowiac o zespolowym podejsciu, trzesie tylkiem. Jezeli przez sezon- dwa nic nie pokaze, to i pieniadze mu nie pomoga. Jakby po Massie nie jechac-Stroll przegral z emerytem, jsk jeszcze przegra z Kubica to z racji przerwy i sprawnosci, powodow do chwaly mial nie bedzie.
derwisz
23.11.2017 02:10
A może Stroll mówiąc o graczu zespołowym miał na myśli Sirotkina? Ten to może nadawałby się na pomagiera. [quote]Massa zapytany o swojego następcę, powiedział: Wydaje mi się, że już wiem. Nie muszę niczego obstawiać. Ale nie powiem. Mam nadzieję, że to będzie dobre dla zespołu. Przyznał jednak, że to, kto go zastąpi, nie ma dla niego wielkiego znaczenia. - Kończę karierę, więc szczerze mówiąc mój następca nie ma dla mnie znaczenia. Liczy się dla mnie, że dobrze się z tym czuję, jestem zadowolony i życzę jak najlepiej całemu zespołowi - powiedział.[/quote]
Titheon
23.11.2017 02:04
Zacznijmy od tego, że wszystko zależy od ręki Kubicy. Możemy sobie śpiewać, że w WRC było okej, że zdobył tytuł WRC 2, ale to nadal jest niewiadoma (i już zawsze będzie). Tym bardziej, że wystarczy jeden solidny dzwon (jak w Kanadzie) i ręki może nie być. Naprawdę zaczyna mnie przerażać ten cały hype na to, jak pewny jest, według wielu, powrót Kubicy i jego wspaniała forma...
derwisz
23.11.2017 01:55
OMG co ten Strollek wygaduje. On chce mieć partnera gracza zespołowego? On? A kimże on jest? Co osiągnął, że ma takie wymagania? Może widzi się w roli lidera? :D Czy Strolek nie wie, ze rywalizacja wewnątrz zespołu to esencja F1? Czy nie wie, że dla każdego ambitnego kierowcy (zadeklarowanego ściganta a nie pomagiera) pierwszym i najważniejszym celem jest pokonanie partnera który jeździ na takim samym sprzęcie? Stroll skorzysta na obecności Kubicy ale tylko pod warunkiem, że będzie mu odpowiadał styl jazdy Roberta. Bo jeżeli Kubica będzie brał udział w pracach nad rozwojem bolidu to przeciez nie pod kątem potrzeb Strolla tylko swoich. Oczywiste jest, że partnerzy zespołowi nie powinni sobie szkodzić ale dopóki na torze nie wyłoni się lider zespołu partner zawsze będzie Twoim największym rywalem. A w takiej sytuacji trudno o otwartość i zdrowe stosunki. W parze Kubica Stroll to Polak jest sensejem i jeżeli dojdzie do takiej konfiguracji to raczej Stroll będzie petentem w znaczeniu będzie mógł się czegoś nauczyć od Roberta a nie na odwrót. A do tego żeby zaistniał układ uczeń-mistrz potrzebna jest pokora ucznia. No chyba , że uczeń jest mega utalentowanym geniuszem nie ustępującym klasa mistrzowi. Ale wtedy to nie jest mu potrzebny gracz zespołowy tylko silny partner rywal który bedzie najlepszym tłem do wybicia się. Taką sytuacje mieliśmy w parze VET/RIC. W tamtej parze Vettel mistrz świata nie był dla Ricciardo sensejem tylko znakomitym rywalem na którego tle Daniel zbudował swoja pozycję. O drużynowym partnerstwie nie było mowy.
marios76
23.11.2017 12:50
@ergie Skad masz te dane? Ja slyszalem ze siedem ;) Najpierw niech wroci pokaze forme a potem sie okaze co dalej. Kimi konczac przyszloroczny sezon bedzie mial... 39lat, a jeszcze go stac na PP i regularne podia. Alonso konczac wspolprace McLarenem po nowym kontrakcie... tez bedzie w tym wieku. Wszystko zalezy od formy, zmobilizowania, ewentualnie wypalenia.
ergie
23.11.2017 12:29
Nie czarujmy się. KUB jest w stanie pojeździć max 5 lat... STR który jest na początku drogi i bardzo chce się utrzymać w stawce musi mieć kogoś od kogo będzie się uczył... SIR jako rezerwa też ma sens... dla zespołu myślącego o powrocie na szczyt stawki to idealny układ... mistrz... czeladnik... i uczeń... kwestia tylko kto będzie uczniem a kto czeladnikiem ;) Ale to już chyba nie nasz problem :D Pamiętać należy tez o tym że Papcio Stroll przykręca od 2018 kurek z kasą... a Wujek Wowka może sypnąć groszem i to solidnie...
JuJu_Hound
23.11.2017 12:23
Rob zamiecie Tobą podłogę synu i to jedną ręką... lub zrobi to ktoś inny zależnie od decyzji Williamsa.