Todt: Czołowe zespoły mają zbyt niezawodne bolidy

Prezes FIA uważa, że producenci wydają za dużo pieniędzy na rozwój jednostek napędowych
15.12.1710:49
Mateusz Szymkiewicz
2033wyświetlenia
Embed from Getty Images

Prezes FIA - Jean Todt, uważa, że poziom niezawodności w Formule 1 stoi na zbyt wysokim poziomie.

W tym roku mistrzem świata został Lewis Hamilton z Mercedesa, który ukończył wszystkie dwadzieścia Grand Prix, w każdym z nich zdobywając punkty. Zdaniem Jeana Todta, przykład Brytyjczyka pokazuje, iż producenci wydają zbyt dużo pieniędzy na rozwój jednostek.

On [Hamilton] nie popełnił żadnych błędów, ale miał również niesamowicie mocny bolid, mocny pod względem osiągów oraz niezawodności - powiedział Todt stojący na czele FIA. Nawet jeżeli Mercedes nie zawsze był najszybszy, to Lewis zdobył punkty we wszystkich dwudziestu Grand Prix. Te bolidy są zbyt niezawodne.

Francuz dodał, że to samo tyczy się Ferrari, mimo, iż zaliczyło katastrofalną serię wyścigów w Azji, gdzie awarie bolidu kosztowały Sebastiana Vettela potencjalne wygrane. Ferrari również robi na mnie wrażenie. Ale pozostanę przy tym co mówiłem: bolidy Ferrari oraz Mercedesa są zbyt niezawodne. To kosztuje. Testy, symulacje, tego wszystkiego jest zbyt wiele. Nie potrzebujemy tego wszystkiego dla dobra sportu, wręcz przeciwnie. Obecne silniki są zbyt drogie, zbyt skomplikowane oraz za ciche. Mimo to możemy na nich się opierać. Aktualnie rozmawiamy z producentami na temat ewolucji tych jednostek. Cały proces nie został jeszcze ukończony.

KOMENTARZE

13
Yurek
16.12.2017 10:17
Ciekawe, czy w 2002 też pan Todt uważał, że Ferrari jest zbyt niezawodne, kiedy Schumacher kończył każdy wyścig sezonu na podium. Wzrost niezawodności jest oznaką progresu F1, kiedyś normą było odpadanie połowy kierowców, dziś już niekoniecznie - i dobrze.
teambuktu
15.12.2017 01:26
@marios76 Punkty są zbyt przejrzyste. Kary cofnięcia są super bo do startu wyścigu nie wiadomo w jakiej kolejności startują. @rno2 Bardzo słuszna koncepcja. Ewentualnie dla Renault i Hondy - kara przesunięcia o X pozycji do przodu. A tak serio, nieczęsto krytykuję tych różnych bossów ale czasami to jakoś trudno zrozumieć o co im chodzi.
bartoszcze
15.12.2017 01:23
[quote="pawel92setter"]Teraz będzie to 1 silnik na 5 wyścigów. [/quote] Teraz to był 1 silnik na 5 wyścigów, będzie na 7.
rno2
15.12.2017 01:16
@teambuktu Ja mam jeszcze lepszy pomysł: Jeśli kierowca bolidu napędzanego silnikiem Renault lub Hondy otrzyma karę za nadprogramową wymianę silnika, kara ta będzie losowana pośród kierowców korzystających z silników Mercedesa i Ferrari. Wtedy pan Todt będzie zadowolony :-)
marios76
15.12.2017 01:11
@gpjano Mowil o czolowych zespolach- jasno: Mercedes i Ferrari... @teambuktu Moze od razu -25punktow ?? ;)
gpjano
15.12.2017 11:55
Ależ to tylko połowa prawdy. Dwóch producentów ma mało awarii ale dwóch pozostałych producentów (Renault i Honda) narzekają na nadmierną awaryjność
teambuktu
15.12.2017 11:31
Można to łatwo rozwiązać. Kara cofnięcia o np. 125 pozycji na starcie za przejechanie 5 wyścigów bez awarii...
marios76
15.12.2017 11:25
@pawel92setter Mysle, ze jednak mamy wiecej wyscigow w sezonie niz 15 ;) Todt jest niepowazny. Sami narzucaja mniej silnikow, a teraz miaucza ze zbyt dlugo wytrzymuja bez awarii :/
pawel92setter
15.12.2017 11:11
Niezawodność wynika po części z limitu silników na sezon. Teraz będzie to 1 silnik na 5 wyścigów. Zmęczeniowo tam nie ma prawa się nic dziać przez pierwsze 4 weekendy GP. To i niezawodność znacząco wzrasta.
WrobelGP
15.12.2017 11:06
Wprowadźmy limit trzech silników na rok po czym zaczynamy się zastanawiać, co zrobić, żeby nie były takie niezawodne. Taki tok myślenia to tylko w FIA.
rno2
15.12.2017 11:05
Bez jaj... Facet sam naciskał na hybrydowe silniki V6, a teraz płacze, że są za drogie i za ciche...
marvin
15.12.2017 10:52
Typowy BS w wykonaniu pana Todta
kumien
15.12.2017 10:40
Nie rozumiem francuza. Chce tych samych silników dla F1 i WEC, a później narzeka na niezawodność. Poza tym to chyba dobrze, że producenci rozwinęli swoje produkty tak, że nie eksplodują co wyścig.