Trzeci dzień testów na torze Monza
Felipe Massa najszybszy podczas trzeciego i zarazem ostatniego dnia testów w tym tygodniu
31.08.0619:16
3112wyświetlenia
Felipe Massa okazał się najszybszym kierowcą podczas trzeciego i zarazem ostatniego dnia testów w tym tygodniu na torze Monza. Brazylijczyk, który był najszybszy także i we wtorek, uzyskał lepszy aż o ponad 0.8 sekundy czas od najbliższego rywala i przejechał 88 okrążeń. Michael Schumacher tym razem uplasował się na czwartej pozycji, zaliczając o jedno okrążenie więcej od swojego partnera. Stajnia z Maranello zakończyła zaplanowane na ten tydzień przygotowania do Grand Prix Włoch, które obejmowały głównie testy opon Bridgestone. W najbliższy wtorek kierowca testowy Ferrari Luca Badoer dokona na torze Fiorano ostatniego sprawdzenia bolidów 248 F1 przeznaczonych do użycia w wyścigu na Monzy, który odbędzie się 10 września.
Drugi czas uzyskał Fernando Alonso, który był jednocześnie najbardziej pracowitym kierowcą podczas ostatniego dnia testów. Hiszpan początkowo skupił się na sprawdzaniu opon Michelin przeznaczonych do użycia w Grand Prix Włoch na krótkich dystansach, a po południu zaliczył serię długodystansowych przejazdów, sprawdzając wytrzymałość ogumienia przygotowanego na najbliższy wyścig. Opony testował dzisiaj także Heikki Kovalainen (P11, +1.4s), który przejął w czwartek drugi bolid od Giancarla Fisichelli, przy czym Fin skupił się na porównywaniu osiągów najnowszych typów opon Michelin. Łącznie w tym tygodniu wszyscy trzej kierowcy francuskiej stajni przejechali 617 okrążeń, co przekłada się na ponad trzy i pół tysiąca kilometrów. Kolejne testy zespół Renault przeprowadzał będzie na torze Jerez w dniach 13-15 września.
Zespół Red Bull Racing w dosyć pozytywny sposób zakończył dwudniowe testy na torze Monza, jako że jeden z jego kierowców, Christian Klien, w czwartek uplasował się na trzeciej pozycji, uzyskując tylko nieznacznie gorszy czas od Alonso. Nie obeszło się jednak bez problemów technicznych - wczoraj aktywność Austriaka ograniczyły problemy ze skrzynią biegów, a dzisiaj z hamulcami. Ponadto pod koniec dzisiejszych testów Klien zaliczył niewielką wycieczkę poza tor, ale w sumie przejechał ponad 80 okrążeń, tak więc nie było aż tak źle. Problemy ominęły tymczasem Davida Coultharda, który czwartkowe testy ukończył na 13 pozycji z czasem gorszym o około sekundę w stosunku do swojego partnera. Obaj kierowcy skupili się na wyborze opon Michelin na najbliższy wyścig - jeden testował różne mieszanki, a drugi różne konstrukcje. Dla stajni z Milton Keynes były to przedostatnie testy w tym sezonie.
Odpowiednio na piątej i siódmej pozycji uplasowali się reprezentanci zespołu Williams, Nico Rosberg i kierowca testowy Alex Wurz, mając około sekundę straty do Massy. Rosberg zakończył pracę nad pakietem aerodynamicznym przygotowanym specjalnie na tor Monza, a także sprawdził kilka mniejszych elementów aero i dokończył testy opon Bridgestone w ramach przygotowań do najbliższego wyścigu. Tymczasem Wurz, który zastąpił w czwartek Marka Webbera, skupił się przede wszystkim na obszernym programie testowym opon, sprawdzając jednocześnie kilka nowych części mechanicznych pod względem niezawodności. Obaj kierowcy łącznie przejechali dzisiaj ponad 160 okrążeń.
W czwartek Toyotę reprezentowali kierowca testowy Ricardo Zonta i Ralf Schumacher, przy czym ten ostatni ze względu na nienajlepsze samopoczucie testy zakończył w porze lunchu z dorobkiem zaledwie 12 okrążeń i to niepełnych, a więc nie ustanowił w ogóle czasu. Zonta tymczasem uplasował się na ósmej pozycji ze stratą niewiele ponad sekundy do najszybszego kierowcy. Brazylijczyk po południu korzystał z obydwu bolidów TF106B, kontynuując doskonalenie ustawień pakietu aerodynamicznego zapewniającego małą siłę dociskową, a także dokończył wybór opon Bridgestone na najbliższy wyścig. Dzisiejszy program obejmował także próbne starty. Z uwagi na różne problemy japońska stajnia nie zdołała przeprowadzić wszystkich zadań zaplanowanych na ten tydzień, ale ma nadzieję, że jest dobrze przygotowana do Grand Prix Włoch.
W pierwszej dziesiątce znaleźli się obydwaj reprezentanci zespołu McLaren, Pedro de la Rosa (P6, +1.0s) i kierowca testowy Gary Paffett (P9, +1.3s), który pełnił dzisiaj rolę zastępcy wracającego do pełni sił po wypadku w ostatnim wyścigu Kimiego Raikkonena. Stajnia z Woking testowała w tym tygodniu tylko przez dwa dni - od środy do czwartku - koncentrując się głównie na sprawdzaniu opon Michelin przeznaczonych do użycia w Grand Prix Włoch, jako że nawierzchnia toru została ostatnio zmieniona w wielu miejscach. Ponadto obaj kierowcy pracowali nad przygotowaniem ustawień bolidu MP4-21 na najbliższy wyścig, ze szczególnym uwzględnieniem pakietu aerodynamicznego na Monzę. Łączny dorobek zespołu wyniósł w tym tygodniu niewiele ponad półtorej tysiąca kilometrów. Kolejne testy McLaren przeprowadzał będzie w Hiszpanii w dniach 19-21 września.
Ostatni dzień testów na torze Monza dosyć nieudany dla Hondy. Problemy z silnikami w bolidach Jensona Buttona i Rubensa Barrichello mocno ograniczyły aktywność obydwu kierowców, a do tego awaria tylnego zawieszenia doprowadziła do wypadku Buttona na zakręcie Parabolica przy dużej prędkości. Na szczęście kierowca poza bólem głowy nie skarżył się na żadne inne dolegliwości i powinien wystartować w najbliższym wyścigu. Rozległe uszkodzenia samochodu uniemożliwiły jednak naprawę go na torze i ostatecznie Button uplasował się na 11 pozycji z dorobkiem 53 okrążeń. Jeszcze mniej kółek zaliczył Barrichello (P14, +2.0s), a więc japońska stajnia nie zdołała dzisiaj nawet przekroczyć bariery 100 okrążeń. Button skupił się na testach opon Michelin, natomiast jego partner dokończył pracę na ustawieniami elektroniki (chodzi zapewne o mapowanie silnika w specyfikacji 2007), a także zaliczył krótkie testy aerodynamiczne. Nie wiadomo, czy z uwagi na dzisiejsze problemy Honda zdecyduje się na użycie nowego silnika w najbliższym wyścigu. Tym niemniej zespół jest zadowolony z przebiegu testów w tym tygodniu.
Robert Kubica czwartkowe testy ukończył dopiero na 12 pozycji, tracąc do Massy blisko dwie sekundy. Polak jako jeden z sześciu kierowców przejechał ponad 100 okrążeń i to pomimo kraksy podczas porannej sesji. Samochód udało się jednak dosyć szybko naprawić i Robert na tor powrócił około godziny 14, zaliczając po południu ogromny - jak to określił zespół - program testowy opon Michelin. Złożyło się na niego sześć długich przejazdów, którym towarzyszyły idealne warunki pogodowe. Drugi bolid BMW Sauber F1.06 poprowadził Sebastian Vettel, zastępując w czwartek Nicka Heidfelda. Niemiec uplasował się na 16 pozycji (+2.1s), a do jego obowiązków należała praca nad aerodynamicznymi i mechanicznymi ustawieniami auta oraz testy systemów odpowiedzialnych m.in. za zmianę biegów. Obaj kierowcy łącznie przejechali dzisiaj ponad 1330 kilometrów. Kolejne testy zespół BMW Sauber przeprowadzał będzie w dniach 19-21 września na torze Jerez.
Odpowiednio na 15 i 17 pozycji uplasowali się kierowcy Toro Rosso, Vitantonio Liuzzi i Scott Speed, mając ponad dwie sekundy straty do Massy. Wczoraj obaj kierowcy musieli się dzielić tylko jednym bolidem STR1, jednak dzisiaj każdy miał już do dyspozycji własne auto, tak więc obaj przejechali po ponad 85 okrążeń. Włoska stajnia na testy w tym tygodniu przywiozła nową wersję tylnego skrzydła, zapewniającą niską siłę dociskową. Ponadto program testów obejmował oczywiście obowiązkowe testy opon Michelin. Łączny dorobek zespołu Toro Rosso, który we wtorek reprezentował kierowca testowy Neel Jani, wyniósł ponad 2000 kilometrów.
Ostatnimi uczestnikami dzisiejszych testów na torze Monza byli Tiago Monteiro (Midland) i Takuma Sato (Super Aguri). Monteiro testował opony Bridgestone, komponenty aerodynamiczne i hamulce, a także pracował nad ustawieniami bolidu M16, zaliczając wyłącznie same długodystansowe przejazdy. Portugalczyk przejechał ponad 100 okrążeń, a jego strata do najszybszego kierowcy wyniosła ponad dwie i pół sekundy. Tymczasem Sato przejechał niewiele ponad 60 okrążeń, gdyż jego aktywność ograniczyły różne problemy techniczne, w tym awaria skrzyni biegów. Tym niemniej japońska stajnia zdołała zebrać wiele cennych danych na temat bolidu SA06 z pakietem aerodynamicznym dostosowanym do wymogów toru Monza i przetestować opony Bridgestone, więc powinna być znaczniej lepiej przygotowana do najbliższego wyścigu niż do GP Turcji.
Pogoda
Temperatura powietrza: 18-27°C
Temperatura toru: 27-40°C
Słonecznie
Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.
Źródło: F1Editorial.com
Drugi czas uzyskał Fernando Alonso, który był jednocześnie najbardziej pracowitym kierowcą podczas ostatniego dnia testów. Hiszpan początkowo skupił się na sprawdzaniu opon Michelin przeznaczonych do użycia w Grand Prix Włoch na krótkich dystansach, a po południu zaliczył serię długodystansowych przejazdów, sprawdzając wytrzymałość ogumienia przygotowanego na najbliższy wyścig. Opony testował dzisiaj także Heikki Kovalainen (P11, +1.4s), który przejął w czwartek drugi bolid od Giancarla Fisichelli, przy czym Fin skupił się na porównywaniu osiągów najnowszych typów opon Michelin. Łącznie w tym tygodniu wszyscy trzej kierowcy francuskiej stajni przejechali 617 okrążeń, co przekłada się na ponad trzy i pół tysiąca kilometrów. Kolejne testy zespół Renault przeprowadzał będzie na torze Jerez w dniach 13-15 września.
Zespół Red Bull Racing w dosyć pozytywny sposób zakończył dwudniowe testy na torze Monza, jako że jeden z jego kierowców, Christian Klien, w czwartek uplasował się na trzeciej pozycji, uzyskując tylko nieznacznie gorszy czas od Alonso. Nie obeszło się jednak bez problemów technicznych - wczoraj aktywność Austriaka ograniczyły problemy ze skrzynią biegów, a dzisiaj z hamulcami. Ponadto pod koniec dzisiejszych testów Klien zaliczył niewielką wycieczkę poza tor, ale w sumie przejechał ponad 80 okrążeń, tak więc nie było aż tak źle. Problemy ominęły tymczasem Davida Coultharda, który czwartkowe testy ukończył na 13 pozycji z czasem gorszym o około sekundę w stosunku do swojego partnera. Obaj kierowcy skupili się na wyborze opon Michelin na najbliższy wyścig - jeden testował różne mieszanki, a drugi różne konstrukcje. Dla stajni z Milton Keynes były to przedostatnie testy w tym sezonie.
Odpowiednio na piątej i siódmej pozycji uplasowali się reprezentanci zespołu Williams, Nico Rosberg i kierowca testowy Alex Wurz, mając około sekundę straty do Massy. Rosberg zakończył pracę nad pakietem aerodynamicznym przygotowanym specjalnie na tor Monza, a także sprawdził kilka mniejszych elementów aero i dokończył testy opon Bridgestone w ramach przygotowań do najbliższego wyścigu. Tymczasem Wurz, który zastąpił w czwartek Marka Webbera, skupił się przede wszystkim na obszernym programie testowym opon, sprawdzając jednocześnie kilka nowych części mechanicznych pod względem niezawodności. Obaj kierowcy łącznie przejechali dzisiaj ponad 160 okrążeń.
W czwartek Toyotę reprezentowali kierowca testowy Ricardo Zonta i Ralf Schumacher, przy czym ten ostatni ze względu na nienajlepsze samopoczucie testy zakończył w porze lunchu z dorobkiem zaledwie 12 okrążeń i to niepełnych, a więc nie ustanowił w ogóle czasu. Zonta tymczasem uplasował się na ósmej pozycji ze stratą niewiele ponad sekundy do najszybszego kierowcy. Brazylijczyk po południu korzystał z obydwu bolidów TF106B, kontynuując doskonalenie ustawień pakietu aerodynamicznego zapewniającego małą siłę dociskową, a także dokończył wybór opon Bridgestone na najbliższy wyścig. Dzisiejszy program obejmował także próbne starty. Z uwagi na różne problemy japońska stajnia nie zdołała przeprowadzić wszystkich zadań zaplanowanych na ten tydzień, ale ma nadzieję, że jest dobrze przygotowana do Grand Prix Włoch.
W pierwszej dziesiątce znaleźli się obydwaj reprezentanci zespołu McLaren, Pedro de la Rosa (P6, +1.0s) i kierowca testowy Gary Paffett (P9, +1.3s), który pełnił dzisiaj rolę zastępcy wracającego do pełni sił po wypadku w ostatnim wyścigu Kimiego Raikkonena. Stajnia z Woking testowała w tym tygodniu tylko przez dwa dni - od środy do czwartku - koncentrując się głównie na sprawdzaniu opon Michelin przeznaczonych do użycia w Grand Prix Włoch, jako że nawierzchnia toru została ostatnio zmieniona w wielu miejscach. Ponadto obaj kierowcy pracowali nad przygotowaniem ustawień bolidu MP4-21 na najbliższy wyścig, ze szczególnym uwzględnieniem pakietu aerodynamicznego na Monzę. Łączny dorobek zespołu wyniósł w tym tygodniu niewiele ponad półtorej tysiąca kilometrów. Kolejne testy McLaren przeprowadzał będzie w Hiszpanii w dniach 19-21 września.
Ostatni dzień testów na torze Monza dosyć nieudany dla Hondy. Problemy z silnikami w bolidach Jensona Buttona i Rubensa Barrichello mocno ograniczyły aktywność obydwu kierowców, a do tego awaria tylnego zawieszenia doprowadziła do wypadku Buttona na zakręcie Parabolica przy dużej prędkości. Na szczęście kierowca poza bólem głowy nie skarżył się na żadne inne dolegliwości i powinien wystartować w najbliższym wyścigu. Rozległe uszkodzenia samochodu uniemożliwiły jednak naprawę go na torze i ostatecznie Button uplasował się na 11 pozycji z dorobkiem 53 okrążeń. Jeszcze mniej kółek zaliczył Barrichello (P14, +2.0s), a więc japońska stajnia nie zdołała dzisiaj nawet przekroczyć bariery 100 okrążeń. Button skupił się na testach opon Michelin, natomiast jego partner dokończył pracę na ustawieniami elektroniki (chodzi zapewne o mapowanie silnika w specyfikacji 2007), a także zaliczył krótkie testy aerodynamiczne. Nie wiadomo, czy z uwagi na dzisiejsze problemy Honda zdecyduje się na użycie nowego silnika w najbliższym wyścigu. Tym niemniej zespół jest zadowolony z przebiegu testów w tym tygodniu.
Robert Kubica czwartkowe testy ukończył dopiero na 12 pozycji, tracąc do Massy blisko dwie sekundy. Polak jako jeden z sześciu kierowców przejechał ponad 100 okrążeń i to pomimo kraksy podczas porannej sesji. Samochód udało się jednak dosyć szybko naprawić i Robert na tor powrócił około godziny 14, zaliczając po południu ogromny - jak to określił zespół - program testowy opon Michelin. Złożyło się na niego sześć długich przejazdów, którym towarzyszyły idealne warunki pogodowe. Drugi bolid BMW Sauber F1.06 poprowadził Sebastian Vettel, zastępując w czwartek Nicka Heidfelda. Niemiec uplasował się na 16 pozycji (+2.1s), a do jego obowiązków należała praca nad aerodynamicznymi i mechanicznymi ustawieniami auta oraz testy systemów odpowiedzialnych m.in. za zmianę biegów. Obaj kierowcy łącznie przejechali dzisiaj ponad 1330 kilometrów. Kolejne testy zespół BMW Sauber przeprowadzał będzie w dniach 19-21 września na torze Jerez.
Odpowiednio na 15 i 17 pozycji uplasowali się kierowcy Toro Rosso, Vitantonio Liuzzi i Scott Speed, mając ponad dwie sekundy straty do Massy. Wczoraj obaj kierowcy musieli się dzielić tylko jednym bolidem STR1, jednak dzisiaj każdy miał już do dyspozycji własne auto, tak więc obaj przejechali po ponad 85 okrążeń. Włoska stajnia na testy w tym tygodniu przywiozła nową wersję tylnego skrzydła, zapewniającą niską siłę dociskową. Ponadto program testów obejmował oczywiście obowiązkowe testy opon Michelin. Łączny dorobek zespołu Toro Rosso, który we wtorek reprezentował kierowca testowy Neel Jani, wyniósł ponad 2000 kilometrów.
Ostatnimi uczestnikami dzisiejszych testów na torze Monza byli Tiago Monteiro (Midland) i Takuma Sato (Super Aguri). Monteiro testował opony Bridgestone, komponenty aerodynamiczne i hamulce, a także pracował nad ustawieniami bolidu M16, zaliczając wyłącznie same długodystansowe przejazdy. Portugalczyk przejechał ponad 100 okrążeń, a jego strata do najszybszego kierowcy wyniosła ponad dwie i pół sekundy. Tymczasem Sato przejechał niewiele ponad 60 okrążeń, gdyż jego aktywność ograniczyły różne problemy techniczne, w tym awaria skrzyni biegów. Tym niemniej japońska stajnia zdołała zebrać wiele cennych danych na temat bolidu SA06 z pakietem aerodynamicznym dostosowanym do wymogów toru Monza i przetestować opony Bridgestone, więc powinna być znaczniej lepiej przygotowana do najbliższego wyścigu niż do GP Turcji.
Pogoda
Temperatura powietrza: 18-27°C
Temperatura toru: 27-40°C
Słonecznie
Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.
Czasy uzyskane w czwartek na torze Monza (5,793 km) | ||||||
Kierowca | Konstruktor | Bolid | Op. | Czas okr. | Okr. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Felipe Massa | Ferrari | 248 F1 V8 | bri | 1:21.101 | 88 |
1 | Fernando Alonso | Renault | R26 V8 | mic | 1:21.902 | 129 |
1 | Christian Klien | RBR Ferrari | RB2 V8 | mic | 1:21.990 | 83 |
1 | Michael Schumacher | Ferrari | 248 F1 V8 | bri | 1:22.017 | 89 |
1 | Nico Rosberg | Williams Cosworth | FW28 V8 | bri | 1:22.084 | 73 |
1 | Pedro de la Rosa | McLaren Mercedes | MP4-21 V8 | mic | 1:22.169 | 92 |
1 | Alex Wurz | Williams Cosworth | FW28 V8 | bri | 1:22.181 | 91 |
1 | Ricardo Zonta | Toyota | TF106B V8 | bri | 1:22.365 | 110 |
1 | Gary Paffett | McLaren Mercedes | MP4-21 V8 | mic | 1:22.432 | 59 |
1 | Jenson Button | Honda | RA106 V8 | mic | 1:22.542 | 53 |
1 | Heikki Kovalainen | Renault | R26 V8 | mic | 1:22.579 | 103 |
1 | Robert Kubica | BMW Sauber | F1.06 V8 | mic | 1:22.929 | 106 |
1 | David Coulthard | RBR Ferrari | RB2 V8 | mic | 1:22.942 | 75 |
1 | Rubens Barrichello | Honda | RA106 V8 | mic | 1:23.102 | 36 |
1 | Vitantonio Liuzzi | STR Cosworth | STR1 V10 | mic | 1:23.192 | 87 |
1 | Sebastian Vettel | BMW Sauber | F1.06 V8 | mic | 1:23.212 | 124 |
1 | Scott Speed | STR Cosworth | STR1 V10 | mic | 1:23.738 | 90 |
1 | Tiago Monteiro | MF1 Toyota | M16 V8 | bri | 1:23.859 | 102 |
1 | Takuma Sato | Super Aguri Honda | SA06 V8 | bri | 1:24.543 | 62 |
1 | Ralf Schumacher | Toyota | TF106B V8 | bri | - | 12 |
KOMENTARZE