Red Bull kwestionuje legalność DRS w bolidzie Ferrari
Przy pełnej prędkości skrzydło w SF71H ma otwierać się ponad regulaminowe 6,5 centymetra
31.05.1810:01
3846wyświetlenia
Embed from Getty Images
Auto Motor und Sport podaje, że ekipa Red Bull Racing kwestionuje legalność DRS w bolidzie Ferrari.
Stajnia z Maranello znajduje się pod ostrzałem ze strony rywali, którzy są przekonani, iż bolid SF71H jest nielegalny. Według przedstawicieli Mercedesa, Ferrari znalazło lepszy sposób na wykorzystywanie energii magazynowanej w bateriach przez systemy hybrydowe, który jest niezgodny z regulaminem. Z kolei w Barcelonie uznano, że projekt lusterek na systemie Halo z dodatkowymi skrzydłami jest nielegalny i na Grand Prix Monako ekipa była zmuszona do modyfikacji rozwiązania.
Jak donosi Auto Motor und Sport, kolejne podejrzenia na Ferrari spadają w kontekście DRS. Według Red Bulla, tylne skrzydło w bolidzie włoskiego zespołu ma otwierać się przy pełnej prędkości na wysokość większą niż regulaminowe 6,5 centymetra. Póki co żadna ze stron - Red Bull, Ferrari oraz FIA - nie udzieliła komentarza w tej sprawie.
Auto Motor und Sport podaje, że ekipa Red Bull Racing kwestionuje legalność DRS w bolidzie Ferrari.
Stajnia z Maranello znajduje się pod ostrzałem ze strony rywali, którzy są przekonani, iż bolid SF71H jest nielegalny. Według przedstawicieli Mercedesa, Ferrari znalazło lepszy sposób na wykorzystywanie energii magazynowanej w bateriach przez systemy hybrydowe, który jest niezgodny z regulaminem. Z kolei w Barcelonie uznano, że projekt lusterek na systemie Halo z dodatkowymi skrzydłami jest nielegalny i na Grand Prix Monako ekipa była zmuszona do modyfikacji rozwiązania.
Jak donosi Auto Motor und Sport, kolejne podejrzenia na Ferrari spadają w kontekście DRS. Według Red Bulla, tylne skrzydło w bolidzie włoskiego zespołu ma otwierać się przy pełnej prędkości na wysokość większą niż regulaminowe 6,5 centymetra. Póki co żadna ze stron - Red Bull, Ferrari oraz FIA - nie udzieliła komentarza w tej sprawie.
KOMENTARZE