Monza - wymagania techniczne

Tor ten wymaga specjalnego przygotowania, zarówno jeśli chodzi o nadwozie, jak i silnik
05.09.0613:10
Marek Roczniak
910wyświetlenia
Jeden z legendarnych torów Formuły 1 - Monza - jest miejscem rozgrywania jednego z najważniejszych wyścigów w roku i wymaga specjalnego przygotowania, zarówno jeśli chodzi o nadwozie, jak i silnik. Oto jak zespół Renault F1 przygotowuje swoje bolidy do najbliższego weekendu na włoskim torze.

&,../tory/monza2.gif,Obecny układ toru Monza,

Aerodynamika: Monza jest z pewnością najszybszym torem w kalendarzu. W celu uzyskania konkurencyjnej maksymalnej prędkości, zespół opracował specjalny pakiet aero zapewniający niską siłę dociskową. O ile niska siła dociskowa jest często używanym określeniem w odniesieniu także do innych torów, o tyle na tym torze niezwykle istotne jest uzyskanie niskiego oporu powietrza, co zapewnia specjalna konstrukcja skrzydeł.

Zawieszenie: Monza jest starym torem z wyboistymi strefami hamowania przed zakrętami nr 4 (Roggia) i 11 (Parabolica), chociaż ostatnia zmiana nawierzchni trochę poprawiła ten stan. Z uwagi na niską siłę dociskową i agresywne krawężniki w pierwszych dwóch szykanach, główny nacisk w ustawieniach samochodu kładzie się na mechaniczną przyczepność i stabilność. Wszystko sprowadza się jednak jak zwykle do tego, że przód samochodu ustawia się na bardziej sztywny, co umożliwia szybką zmianę kierunku jazdy, a tył na bardziej miękki, aby zapewnić dobrą trakcję na wyjściu z zakrętów. Samochód zwykle jest dosyć nisko zawieszony, jednak aby uniknąć dotykania asfaltu w najszybszych miejscach toru, używamy gumowych zderzaków, na których samochód "osiada" podczas jazdy pod dużym obciążeniem.

Hamulce: Monza nie jest torem, na którym liczy się tylko i wyłącznie moc silnika, jako że blisko 15% okrążenia samochód spędza na hamowaniu. Układ hamulcowy jest bardzo intensywnie eksploatowany na tym torze, zwłaszcza na dojeździe do pierwszego zakrętu, gdzie trzeba zwolnić o blisko 300 km/h. Zwracamy baczną uwagę na chłodzenie hamulców w celu zapewnienia optymalnych osiągów.

Osiągi silnika: Monza jest torem, na którym silniki mogą w pełni rozwinąć skrzydła. Przy 79% okrążenia pokonywanych na pełnym gazie, włoski tor jest bez wątpienia najbardziej wymagającym obiektem dla silnika RS26 w całym sezonie. Są tu także wolne zakręty, a średnia prędkość na okrążeniu wynosi około 260 km/h. Oznacza to tylko tyle, że na Monzy bardziej niż na innych torach zespoły potrzebują wszechstronnego, mocnego silnika. Takim silnikiem ma być specyfikacja D RS26, z jakiej będzie korzystał Fernando Alonso podczas tego weekendu.

Niezawodność silnika: Samochody wymagają dobrej stabilności podczas hamowania, ale także odpowiedniego zbalansowania w szybkich i wolnych częściach szykan, gdzie kierowcy zwykle najeżdżają na krawężniki i tarki. Oznacza to, że istnieje realne ryzyko dojścia do limitu obrotów silnika lub uszkodzenia układu przeniesienia napędu w momencie "lądowania" tylnych kół. Zespół zwraca również szczególną uwagę na potencjalne uszkodzenia pomocniczych komponentów, takich jak wodne lub olejowe pompy, które także mogą ucierpieć z uwagi na bardzo wymagający układ toru Monza.

Źródło: RenaultF1.com

KOMENTARZE

1
rafaello85
05.09.2006 05:11
"główny nacisk w ustawieniach samochodu kładzie się na mechaniczną przyczepność i stabilność." Hmm... szefostwo Renaulta utrzymywało, że ruchome amortyzatory mają poprawić wydajność mechaniczną bolidów. Zdaje się, że na tym obiekcie ten bajer bardzo by się przydał...