Hamilton tuż przed Raikkonenem w trzecim treningu

Upalna pogoda na Silverstone nie odpuszczała i sobota również przyniosła iście wakacyjną aurę. W związku z absolutnie żadnymi szansami na deszcz, zespoły leniwie zabrały się do pracy i przygotowań do nadchodzących kwalifikacji.

Początek sesji pokazał, jak usilnie McLaren szuka rozwiązania problemu z aerodynamiką, gdyż Alonso wyjechał z wymalowanym farbą fluorescencyjną bolidem. Zazwyczaj takie obrazki mamy w pierwszym treningu, ale ekipa z Woking chce wykorzystać każdy trening, byle powrócić do optymalnej formy.

Po dziesięciu minutach na mocniejszy przejazd na miękkich oponach zdecydowało się Ferrari. Co ciekawe, szybciej pojechał Raikkonen, wykręcając wynik 1:27,607. Na dość szybkim kółku był również Brendon Hartley, w samochodzie którego doszło do poważnej awarii zawieszenia. Spowodowało to oderwanie koła i bardzo niebezpieczny wypadek. Nowozelandczyk wypadł z impetem na pobocze i wbił się w bandy. Wszystko wyglądało niesamowicie poważnie, na szczęście kierowca w ogóle nie ucierpiał.

Incydent spowodował wywieszenie czerwonej flagi i konieczność zebrania wraku z pobocza. Dodatkowo konieczny był wyjazd samochodu medycznego, ze względu na ogromne przeciążenia przy uderzeniu. Sesja została wznowiona dopiero po kilkunastu minutach. W związku ze stratą sporej ilości czasu większość zawodników od razu pojawiła się na torze. W garażu pozostał Gasly, gdyż Toro Rosso postanowiło dokładnie sprawdzić jego zawieszenie.

Hamilton od razu postanowił symulować kwalifikacje i pojechał o 0,1 sekundy wolniej od Raikkonena. Bottas popełnił błąd i tracił zdecydowanie więcej. Ciekawym czasem popisał się Leclerc, który wskoczył na piąte miejsce ze stratą 1,1 sekundy. Hamilton tymczasem postanowił podkręcić tempo i ostatecznie wskoczył na pozycję lidera.

Na 15 minut przed końcem sesji na tor na świeżych miękkich oponach powróciło Ferrari. Raikkonen ewidentnie czuł się dziś dobrze na Silverstone i wykręcił najlepszy czas 1:26,815. Mercedesy nie chciały odpuścić i ponownie Anglik pokonał Fina, z niewielką różnicą 0,1 sekundy. Zdecydowanie więcej tracił Red Bull, bo ponad sekundę i w ten weekend raczej nie nawiążą walki w kwalifikacjach. Bardzo ciekawie prezentuje się za to forma Saubera, więc w czasówce może dojść do pewnych niespodzianek.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 45°C
Temperatura powietrza: 25°C
Prędkość wiatru: 2,4 m/s
Wilgotność powietrza: 45%
Sucho