GP Węgier: wyniki kwalifikacji

@marios76 To na dzień dzisiejszy nie rozumiem zachwytu komentatorów Eleven ale już to zostawmy. Poniekąd uważam nie tyle po tych qualach - bo były bardzo ciekawe - co przede wszystkim po ostatnim GP to Mercedes ma przewagę jeżeli jest deszcz. Ferrari musi się modlić by dzisiaj było sucho bo jak będzie tak jak w qualach to będzie dramat. Oczywiście jakby Kimi wygrał quale to wówczas komentarze na temat bolidu Ferrari byłyby zupełnie inne.

@MairJ23 Dokładnie. Nie odpisywać i nie w chodzić w żadną polemikę z Pietrkiem. Po co karmić trolla, który robi syf na dobrym portalu o F1?

Ja nie rozumiem czemu wy z tym trollem wogole jakas rozmowę próbujecie nawiązać. On jest jak katol. Nic do niego nie trafia, żadne argumenty, nic czarno na białym. Poprostu beton. Kwalifikacje rewelacyjne. Szkoda ze nie Kimi. Mowi ze korek mu przeszkodził. Tak to jest w F1, u niego ostatnio cos za często jakieś rzeczy mu przeszkadzaja choc chcialbym jeszcze starego wilka zobaczyc w czymkolwiek triumfującego. Nie udało sie tym razem. Pokonany przez świetnie spisujące się w deszczu Mercedesy. 77 PP ot tak sobie w karierze( i chyba znacznie więcej) sie nie zdarza. Brawo Mercedes.

@macko93 Maxa za mistrza w deszczu, uwaza sie lo jednej rewelacyjnie jechanej Brazylii. Byl swietny, ale chyba docisk gral rolę... @Glupi Jasiek "same sie prowadzą"... A świstak siedzi i zawija w sreberka.... :D @gnodeb , @pietrek- podobno Hamilton mial tak ustawiony bolid, zeby Vettel mial mokro... ;) Boze ludzie, wy nawet bez obrażania i klniecia wypisujecie bzdury. Dramat :/

@teambuktu - Raikkonen dużo mówi, a mało robi. Co kwalifikacje słyszymy, że "mógł coś, ale coś mu przeszkodziło"... @tcx - wszystko zweryfikują rundy po wakacyjnej przerwie. Jeżeli Ferrari będzie w stanie tam wygrać, to też uznam że mają lepszy bolid. Póki co też twierdzę, że korzystają głównie na problemach Merca i czystym tempem im ustępują.

@derwisz Nie mają najlepszego sprzętu. Mercedes dalej dyktuje tempo, są pon prostu bliżej. Hungaroring to tor, na ktorym Ferrari ma przewagę. Ogólnie pakiet Mercedesa > pakiet Ferrari. Umiejętności to zabrakło Vettelowi. Raikkonen wygrałby kwalifikacje gdyby nie korek. Na starych oponach miał tylko 0,2 sek. straty.

@Kamikadze2000 same się nie prowadzą. Jeszcze raz - Raikkonen się nie zna?

Trzymałem kciuki by natura zesłała deszcz i stalo się. Kierowcy Ferrari polegli w Q :). Byli zdecydowanymi faworytami bo na tę chwile maja zdecydownie najlepszy sprzęt ale w deszczu ta przewaga nie jest az tak istotna, tu licza się umiejętnosci a te były atutem kierowców Mercedesa. Vettel kolejny raz udowadnia, ze w deszczu kiepsko mu idzie (przegrał nawet z Kimim) a HAM kolejny raz pokazał ze jest mistrzem jazdy po mokrym. :)

@teambuktu - każdy miał na torze korek i każdy mógł pojechać szybciej (wystarczy spojrzeć na to, jakie czasy notowali kierowcy w poszczególnych sektorach). Mercedesy wyglądały dużo lepiej, nawet jeżeli spojrzysz na to, jak się prowadziły z on-boardu.

Warto popatrzeć : https://m.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=uE7CNFsgtNM#fauxfullscreen

Mam Ci przypomnieć co pisałeś tydzień temu w sobotę? :-D

@DBR Spokojnie, jak jutro nie będzie deszczu to Seba i Kimi obrobią dwa Merce na starcie. Jak w 2015. :)

Nie kwestionuje umiejętności, ale też mi wygląda na to, że Mercedesy same lepiej prowadzą się na deszczu. Zobaczymy jutro jakie będzie tempo obu stajni.

@Pietrek Co tam sekundę. 10 sekund z palcem w d.... Szkoda tylko, że był wolniejszy od Kimiego...

@Pietrek I wtedy się obudziłeś? Marzenia marzeniami, spekulacje spekulacjami a fakty? PP1 Hamilton PP2 Bottas ... PP4 Vettel

@Kamikadze2000 masz coś na poparcie tej teorii? Bo np Rai „Byliśmy dzisiaj wystarczająco szybcy [by zdobyć pole position], ale byłem miło zaskoczony jak dobrze bolid prowadził się na deszczowych oponach. To definitywnie nie jest nasz najmocniejszy punkt, więc było świetnie. Najważniejsze jest, że bolid dobrze się prowadzi na mokrym torze” – zakończył Raikkonen.

@gnodeb Celna uwaga. Pewnie Merc był ustawiony na deszcz. Bez tego Seba spokojnie dołożyłby Hamiltonowi jedną sekundę.

Trochę szkoda że ostatnio jakoś się nie mówi/zgaduje jak ustawione są bolidy, na mokro czy na sucho. Nie zmienia to faktu że qual super :)

Prognozy przed weekendem- Mercedes trzecią siłą. Zaczyna padać w kwalifikacjach, myślę sobie "RedBull na PP". Się pytam co tu jest grane?

Jedne z lepszych kwalifikacji w tym roku. Nie usnąłem ;D. Zaskoczył mnie Kimi i trochę ubolewam nad tym ze nie zdobył PP, po Sebie i Maxie trochę więcej się spodziewałem. Lewis wybacz T_T

[quote="Pietrek"]Mój post został usunięty, więc napiszę jeszcze raz[/quote][quote="iceneon"]@Pietrek Twój post został usunięty, bo rzucasz mięsem.[/quote] Oki, doki, ale dlaczego mój post został usunięty :D Mój pierwszy w życiu post usunięty, a jestem tu na forum już od bardzo dawno. Co będzie następne? Dostanę bana także bez ostrzeżenia :)

Mercedes w ogóle jest po prostu lepszy od Ferrari jeżeli chodzi o tempo na mokrym torze. I nie chodzi tu tylko o kierowców... Vettel i Raikkonen nie mieli szans. Zobaczymy, jak jutro się ułoży. Ale w deszczowych warunkach "srebrni" są poza zasięgiem i to nie pierwszy raz.

Jest! Lewis to król deszczowego Hungaroringu. Wielkie brawa dla niego za 77 PP w karierze. Miło, że także Bottas pokonał oba Ferrari. Jeśli jutro warunki będą takie same to dublet gwarantowany. Vettel i tydzień temu i dzisiaj pokazał, że jest słaby w deszczu. Nawet Raikkonen go pokonał. Natomiast Verstappen jest dobry w jeździe w deszczu, ale do Hamiltona dużo mu brakuje. Red Bull przekombinował z Ricciardo. Bezsensowna strategia Australijczyka, która pozbawiła go awansu do Q3. Świetnie Sainz i obaj kierowcy Toro Rosso. Fatalnie Force India.

Dzieciaki, stan toru w trakcie Q2 był ekstremalnie zmienny, zawierając się w widełkach skromnych kilkunastu sekund. Jedyną winą Alonso, Hulkenberga i Ricciardo było to, że mogli pokonać swoje pierwsze pomiarowe okrążenia zbyt późno. Tor nadawał się do jazdy jedynie w pierwszych minutach, gdy zwyczajnie przejechała go pierwsza dziesiątka.

@Pietrek Twój post został usunięty, bo rzucasz mięsem. Fantastycznie STR, życzę im utrzymania się w top10 jutro.

[quote="macko93"]@DBR Skoro tak twierdzisz to Hartley jest takim genialnym kierowcą?[/quote] Widocznie na tyle dobrym, że był w stanie dopasować swoje tempo i jazdę do trudnych warunków, a nie jedynie w szklarnianych warunkach będąc na czele.

Dzisiaj potwierdziło się to co pisałem po Hockenheim. Ferrari, przejrzyjcie na oczy! Z kolei Hamilton - mistrz jazdy w deszczu, nic dodać, nic ująć.

Powiem tyle, że koszmarne kwalifikacje na deszczu pojechał Max Verstappen. Przecież on powinien być jak nie na PP to przynajmniej powinien trafić do 1 rzędu - skoro uważa się za genialnego kierowcę jeżdżącego w deszczu. Zresztą Ricciardo też pojechał nie najlepiej. No i obaj kierowcy będą solidnie gonić o ile będzie sucho w jutrzejszym wyścigu. @DBR Skoro tak twierdzisz to Hartley jest takim genialnym kierowcą?

@ Pietrek " Gdyby nie słupek, gdyby nie poprzeczka Gdyby się nie przewrócił, byłaby rzecz wielka Gdyby to najczęstsze słowo polskie Gdyby mama miała fiuta, to by była ojcem, hej, hej…" Kazik na żywo "Plamy na słońcu" Kontynuując, gdyby kierowcy Ferrari (zwłaszcza Vettel) umieli dobze jeździć deszcz im by nie przeszkodził - inni mieli te same warunki. !!!

Kwalifikacje podobne do Hockenheim 2012. Q1 na slickach, Q2 na intermediatach, Q3 na wetach. Liczę, że jutro deszcz także da o sobie przypomnieć.

Tempo Renault wow Ale tylko Sainz bo Hulkenberg był beznadziejny w Q2. Na plus Toro Rosso Force India dramat Williams standardowo bez komentarza a zwłaszcza Sirotkin

Mój post został usunięty, więc napiszę jeszcze raz: Niech Hamilton i Mercedes podziękują aurze pogodowej. Bo bez deszczu byliby w szarej (PIIP) i to Ferrari jutro startowałoby z pierwszego rzedu.

Pietrek cieszysz się? :-D A już poważniej - deszcz pokazuje różnicę klasy kierowcow! No i można się przeliczyć ze strategią (vide Ricciardo).