Whiting popiera plany poszerzenia kwalifikacji o Q4

Dyrektor sportowy McLarena - Gil de Ferran uważa, że F1 nie potrzebuje nowego formatu czasówki.
02.10.1811:47
Nataniel Piórkowski
1591wyświetlenia
Embed from Getty Images

Formuła 1 jest coraz bliżej wprowadzenia od sezonu 2019 nowego formatu kwalifikacji.

Niedawno informowaliśmy o tym, że władze sportu rozważają rozszerzenie czasówki do czterech bloków. Celem tych zmian miałoby być zaostrzenie rywalizacji - kierowcy mieliby mniej czasu na pokonanie idealnych kółek niezbędnych w celu walki o najwyższe lokaty.

Według planów Q4 trwałoby dziesięć minut, a o pole position walczyłoby tylko ośmiu zawodników.

Poparcie dla tego pomysłu wyraził dyrektor wyścigów Grand Prix - Charlie Whiting, który stwierdził: To nowy pomysł zaproponowany przez Formułę 1, będący wynikiem wielu analiz i pytań kierowanych do fanów. Został omówiony podczas ubiegłotygodniowego posiedzenia Grupy Strategicznej. Osobiście podoba mi się ta idea, ale ostateczna decyzja nie należy do mnie.

Przeciwnego zdania jest dyrektor sportowy McLarena Gil de Ferran. Szczerze mówiąc bardzo lubię obecny format. Ze wszystkich, które widzieliśmy w ostatnich latach: piątkowych kwalifikacji, sobotnich kwalifikacji, ograniczonej liczby okrążeń, pojedynczych kółek, pojedynczego kompletu opon na weekend - ten obecny jest moim ulubionym. Byłem kierowcą wyścigowym i wziąłem udział w wielu sesjach kwalifikacyjnych. Zawsze chcę, aby pole position zdobywał najszybszy kierowca. Aktualny format pozwala wyłonić go w możliwie najlepszy sposób. Oczywiście wszystko ma swoje plusy i minusy, jednak gdy spokojnie przyjrzymy się temu rozwiązaniu, z którego korzystamy obecnie, to jest ono moim ulubionym.

KOMENTARZE

10
JuJu_Hound
03.10.2018 06:30
Aktualne rozwiązanie jest najlepsze jakie kiedykolwiek wprowadzono. Nie pamietam abym w latach 80-tych czy 90-tych tak sie pasjonował kwalifikacjami jak dzisiaj. Dzisiaj zdarza sie ze sobota jest czasami ciekawsza od niedzieli.
W
02.10.2018 08:31
Q1. Q2. Q3. Q4. Q5. Q6. Q7. Q8. Nieuniknione! Audi w F1!
JQ77777
02.10.2018 04:56
@gnodeb Godzinna sesja, każdy dostaje po 12 okrążeń, w tym wyjazdowe i zjazdowe. (Jeśli się nie mylę)
gnodeb
02.10.2018 03:51
@JuJu Hound A gdyby o P1-P10 decydowały zsumowane czasy Q1+Q2+Q3 ? Taka rajdowa nutka w F1 :) @Mariusz Jak to wyglądało w '96?
pluto
02.10.2018 12:33
jak juz koniecznie chcą 8 kierowców w Q3 to niech po Q1 i Q2 odpada po 6 kierowców. problemem nie jest format kwalifikacji tylko opony ograniczjące całą strategie na wyscig do 1 pitstopu oraz przestarzały regulamin. Mój pomysł to: likwidacja przepisu o 2 mieszankach na wyścig=dowolne startegie ;podział na pitstopy : kierowcy którzy odpadaja w Q1 nie muszą wykonywac postoju (mogą jeśli chcą ) ,kierowcy którzy odpadaja w Q2 -jeden obowiązkowy postój (lub wiecej) a ci z Q3 -2 obowiązkowe pitstopy (lub wiecej) oraz ci z Q3 startuja na mieszance (nie komplecie) na której jada w Q3-może to byc nowy komplet ,pozostali kierowcy dowolnie jak jest teraz. Alokacja opon powinna byc stała : hipermiekka ,miękka oraz w zależności od toru średnia lub twarda aby mozna było przejechac dystans wyscigu bez postoju. Obecna alokacja daje odwrotny skutek od zamierzonego : zamiast cisnąć jadą nawet 10-12 sec wolniej od PP aby przedłuzyc żywotnośc zbyt miękkich opon do 1 pitstopu. Twardsze wymagaja większej temp a więc trzeba na nich jechac na limicie (posłuchajcie komunikatów Maxa z Rosji). Kary za wymiany podzespołów powinny byc czasowe a nie cofanie na polach startowych :zamiast -10 na starcie to 10 sec w boksach w wyścigu pod zielona flagą ( zakaz podczas neutralizacji) i kara czasowa musi zostać odbyta w wyścigu a nie dopisywana do końcowego wyniku aby nie wprowadzac zamieszania na torze
Mariusz
02.10.2018 11:28
A moim ulubionym systemem kwalifikacji jest ten z sezonu 1996. Był najbardziej sprawiedliwy i premiował rozwiązania taktyczne, sporo też zależało oczywiście od sprzętu, ale i od szczęścia. Nie był jednak odpowiedni dla reklamodawców. Ale czy to kogoś obchodzi, że to mój ulubiony system kwalifikacyjny w F1? ;)
JuJu_Hound
02.10.2018 11:21
W Q4 powinni startować tylko dwaj kierowcy i zaczynać 3 okrążeniowy sprint niczym w Indianpolis i łączyć czasy okrążeń jako zbiorcze zestawienie; ciekawe czy cos takiego by odpalilo
dulk
02.10.2018 11:18
[quote="rno2"]Jakie plusy ma nieść ze sobą Q4?[/quote] dodatkowa przerwa na reklamy więc łatwiej sprzedać transmisje
Pauree
02.10.2018 10:39
Obecność Q4 skróciłaby po prostu czas trwania Q1-Q3, o to głównie chodzi. Kierowcy mieliby w każdej rundzie mniej czasu na ustalenie dobrego czasu, aniżeli jest teraz. Jeden błąd i leżysz. To też poniekąd prowadziłoby do większych przetasowań w stawce na starcie do wyścigu... a to może prowadziłoby do jakichś ciekawych rozwiązań zaraz po starcie i w trakcie samego wyścigu. Pomysł dziwny, bo można to rozwiązać lepiej... ale to nie mój pomysł ;-)
rno2
02.10.2018 10:27
Jakie plusy ma nieść ze sobą Q4?