Hamilton: Manewr Sirotkina nie był oznaką braku szacunku
Pięciokrotny mistrz świata sprostował wypowiedź, którą podzielił się po kwalifikacjach.
11.11.1816:40
955wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lewis Hamilton przyznał, iż pomylił się stwierdzając, iż manewr Siergieja Sirotkina z kwalifikacji do GP Brazylii był oznaką braku szacunku.
Na początku drugiej części czasówki mało zabrakło, by między Hamiltonem i Sirotkinem doszło do kolizji. Na dojeździe do Juncao Brytyjczyk utrzymywał wolne tempo i przygotowywał się do okrążenia pomiarowego, podczas gdy kierowca Williamsa jechał szybciej i agresywniej, próbując dogrzać opony.
Po kwalifikacjach pięciokrotny mistrz świata nie krył oburzenia jazdą Rosjanina:
W niedzielę Hamilton umieścił na swoim Instagramie następujący wpis.
Lewis Hamilton przyznał, iż pomylił się stwierdzając, iż manewr Siergieja Sirotkina z kwalifikacji do GP Brazylii był oznaką braku szacunku.
Na początku drugiej części czasówki mało zabrakło, by między Hamiltonem i Sirotkinem doszło do kolizji. Na dojeździe do Juncao Brytyjczyk utrzymywał wolne tempo i przygotowywał się do okrążenia pomiarowego, podczas gdy kierowca Williamsa jechał szybciej i agresywniej, próbując dogrzać opony.
Po kwalifikacjach pięciokrotny mistrz świata nie krył oburzenia jazdą Rosjanina:
Szanujemy się między kierowcami, wszyscy szanujemy dystans do drugiego, mogłem próbować wyprzedzić Valtteriego, albo on kogokolwiek przed nim. Wszyscy wiemy, by w takich chwilach trzymać między sobą dystans. Ogólnie był to manewr pozbawiony szacunku. To było niebezpieczne.
W niedzielę Hamilton umieścił na swoim Instagramie następujący wpis.
Witajcie. Obudziłem się dzisiaj rano czując, że powinienem sprostować pewne słowa, których użyłem wczoraj. Myliłem się. Manewr Siergieja nie był oznaką braku szacunku. To było nieporozumienie. Próbowałem zjechać mu z drogi. Nie wyszło to dobrze, ale czasem tak bywa. Szanuję w jaki sposób Siergiej na to zareagował.
KOMENTARZE