Lucas Auer dołączył do juniorskiego programu Red Bulla

Austriak i Dan Ticktum znajdą się w przyszłorocznej stawce Super Formula
05.12.1812:50
Mateusz Szymkiewicz
2501wyświetlenia
Embed from Getty Images

Red Bull oficjalnie potwierdził kształt swojego juniorskiego programu na sezon 2019, nawiązując współpracę z Honda Formula Dream Project.

Nowym członkiem Red Bull Junior Team został Lucas Auer, który wspólnie z Danem Ticktumem zasili stawkę japońskiej Super Formula. Austriak będzie kierowcą zespołu B-MAX obsługiwanego przez Motopark, natomiast Brytyjczyk rozpocznie współpracę z Team Mugen. Ponadto Ticktum przebywa obecnie na testach dla debiutantów przed przyszłorocznymi zmaganiami.

Auer, który prywatnie jest siostrzeńcem Gerharda Bergera, dotychczas był związany z Mercedesem, przez ostatnie cztery lata reprezentując jego barwy w serii DTM. 24-latek ukończył miniony sezon na siódmym miejscu z dorobkiem czterech miejsc na podium. Ponadto Austriak w 2017 roku brał udział w testach z Force India na obiekcie Hungaroring.

Pozostali dwaj juniorzy Red Bulla na poziomie wyścigów jednomiejscowych bolidów - Juri Vips oraz Yuki Tsunoda, dołączą do stawki nowej europejskiej Formuły 3, która zastąpi GP3 Series. Japończyk zasili również Formula European Masters, które będzie towarzyszyło mistrzostwom DTM.

W przypadku Jacka Doohana, Dennisa Haugera, Jonny'ego Edgara oraz Harry'ego Thompsona, Red Bull zamierza podać szczegóły w kolejnych tygodniach.

KOMENTARZE

6
Patok12
05.12.2018 07:07
Chyba lepiej byłoby dla ich kariery pójście do F2, tam są w miarę dobrzy kierowcy, a punkty do superlicencji są hojnie rozdawane w tej serii. Super Formula to dla mnie taka zabawka, Nobuharu Matsuszita nic tam nie osiągnął, a w F2 miał kilka podiów. Nawet dobie Kobayashi tam nie radzi. Z Formuly E też raczej nikt nie przejdzie do f1, za mało prestiżowa seria. Tictum trochę ma talentu, ale jest wolniejszy niż większość juniorów Red Bulla. Przykładowo Alg, Buemi, Vergne byli nieźli, ale Red Bull ich wyrzucił bo nie potrzebował, a teraz na siłę szukają młodych kierowców. Nie wiem czy ten Auer wypali, Gasly też tylko w 3 wyścigach zachwycił, mimo to wystarczyło to fotela w Red Bullu.
JuJu_Hound
05.12.2018 05:18
Auer to siostrzeniec Gerharda Bergera. Kiedy Gerhard Berger zaczynał karierę w F1 podczas wyscigu na Osterreichring podszedl do niego początkujacy biznesmen proponujac zeby przykleil/przyszyl sobie do stroju logo jego firmy, ktora kiedys bedzie znana ale na ten moment jest dopiero raczkujaca. Waruni finansowe byly smieszne ale Gerhard stwierdzil ze udzielil mu sie zapał tego goscia i od tego momentu nosil logo tej firmy. Tym gosciem byl Dieter Mateschitz :) ktory pozniej kupil firme transportowa ojca Gerharda a pozniej dal mu prowadzic Toro Rosso :) Gerhard w 1989 z puszką RB . Tak sie sklada ze w 1989 podczas wyscigow rowerowych na moim osiedlu byłem właśnie Gerharden Bergerem :) https://preview.redd.it/an4dbtngqe301.jpg?width=640&crop=smart&auto=webp&s=b579e431e5792ad4f5a3ee7c84b8d20274d625de
Matthias
05.12.2018 02:57
@marvin Albo obecni kierowcy są zwykłymi zapchajdziurami wybranymi z braku innych kandydatów i na 2020 planują zmienić już nie jednego, a obu.
marvin
05.12.2018 02:15
@Phaedra Ticktum potrzebuje punktów do superlicencji, gdyby któryś z kierowców STR okazał się niewypałem, mógłby wskoczyć w sezonie w jego miejsce. A czemu Auer? pewnie chcą mieć bezpośrednie porównanie, ściganie w jednej serii to najlepszy wybór.
dycjusz
05.12.2018 02:14
zapewne niższy poziom i łatwiejsze punkty do Super Licencji;) Co jak pokazuje tegoroczny problem z kierowcą dla STR robi dla nich różnice.
Phaedra
05.12.2018 01:42
Ogarnia ktoś dla czego obaj nie w F2 tylko w SF.... na pewno taniej i pewnie Honda sponsoruje ale czy coś jeszcze decyduje?