Binotto otrzymał oferty pracy z konkurencyjnych stajni

Luca Binotto otrzymał oferty pracy od innych zespołów, ale deklaruje chęć pozostania w Ferrari - informuje Corriere della Sera.

Doszukując się przyczyn spadku formy Ferrari w drugiej połowie sezonu, włoskie media sugerowały, że mogła mieć ona źródło w sporze, w jaki popadli ze sobą szef Scuderii - Maurizio Arrivabene i dyrektor techniczny - Mattia Binotto.

Corriere della Sera sugeruje, że konflikt nie jest zażegnany. Po Grand Prix Abu Zabi Binotto poprosił o zorganizowanie spotkania z szefostwem zespołu, aby ustalić plan działania na przyszłość - donoszą dziennikarze Daniele Sparisci i Giorgio Terruzzi.

Dodają przy tym, że Binotto jest odizolowany nie tylko od Arrivabene, ale również od Sebastiana Vettela, który nie zgadza się z twierdzeniem, iż Ferrari nie dysponowało w tym sezonie równie szybkim bolidem co Mercedes. Jeśli spojrzymy na cały sezon, to sądzę, że w dalszym ciągu byliśmy daleko z tyłu - powiedział czterokrotny mistrz świata.

Binotto miał otrzymać oferty od innych zespołów, ale deklaruje chęć pozostania w Ferrari, aby kontynuować realizację niedokończonej misji. Korespondenci dziennika zaznaczają: Aby mógł to zrobić, wymaga przejrzystości, ochrony ról w zespole oraz spokoju w środowisku.

Po śmierci Sergio Marchionne nowym prezesem Ferrari został John Elkann. W ostatnim czasie częściej pojawiał się w Maranello. Przejął strukturę organizacyjną zespołu, ale nie ruszał jej przez kilka miesięcy, gdy rzadko pojawiał się publicznie. Teraz ma przywrócić spokój i siłę.