Red Bull gotowy przenieść zaangażowanie z F1 do Le Mans po sezonie 2020
Austriacki zespół oczekuje na korzystne warunki nowego Porozumienia Concorde
26.12.1810:32
5622wyświetlenia
Embed from Getty Images
Helmut Marko zadeklarował, że Red Bull jest gotowy zrezygnować z programu w Formule 1 po sezonie 2020 na rzecz wyścigu Le Mans.
Stajnia z Milton Keynes jest w bliskich relacjach z Aston Martinem, który pełni funkcję sponsora tytularnego jej ekipy. Brytyjski producent samochodów sportowych wspólnie z czterokrotnymi mistrzami świata F1 opracował model Valkyrie, który w przyszłości może pełnić funkcję bazy dla pojazdu wykorzystywanego w Le Mans.
Szefowie Długodystansowych Mistrzostw Świata zamierzają w sezonie 2020/2021 zastąpić klasę LMP1 hiper-samochodami, co ma zachęcić nowych producentów do zaangażowania się w serię. Jak przyznał Helmut Marko z Red Bull Racing, wyścig Le Mans może być wkrótce ciekawą alternatywą dla Formuły 1.
Marko podkreślił jednak, że Red Bull może zaangażować się w wyścig Le Mans nawet pozostając w Formule 1.
Helmut Marko zadeklarował, że Red Bull jest gotowy zrezygnować z programu w Formule 1 po sezonie 2020 na rzecz wyścigu Le Mans.
Stajnia z Milton Keynes jest w bliskich relacjach z Aston Martinem, który pełni funkcję sponsora tytularnego jej ekipy. Brytyjski producent samochodów sportowych wspólnie z czterokrotnymi mistrzami świata F1 opracował model Valkyrie, który w przyszłości może pełnić funkcję bazy dla pojazdu wykorzystywanego w Le Mans.
Szefowie Długodystansowych Mistrzostw Świata zamierzają w sezonie 2020/2021 zastąpić klasę LMP1 hiper-samochodami, co ma zachęcić nowych producentów do zaangażowania się w serię. Jak przyznał Helmut Marko z Red Bull Racing, wyścig Le Mans może być wkrótce ciekawą alternatywą dla Formuły 1.
Dysponujemy porozumieniem do 2020 roku- powiedział 75-latek.
Tak długo jak nie ustalimy zasad dotyczących silników oraz warunków nowego Porozumienia Concorde, Red Bull oraz Honda nie podejmą żadnych wiążących decyzji. Z pewnością jednak nie wrócimy do pozycji zespołu zależnego od kogoś, tak jak to było w przeszłości, kiedy obietnice oraz oświadczenia nie były realizowane. Przerwanie startów jest jedną z opcji. Możemy też robić coś innego, na przykład odejść do innej serii. Wyścig Le Mans z modelem Valkyrie przy zasadach o hiper-samochodach może być jedną z opcji. Ten samochód jest sensacyjnym sukcesem. Wszystkie egzemplarze udało się sprzedać natychmiastowo. To kolejny dobry filar dla Red Bull Technologies.
Marko podkreślił jednak, że Red Bull może zaangażować się w wyścig Le Mans nawet pozostając w Formule 1.
Jeżeli pojawią się ograniczenia budżetów w F1, będziemy musieli zredukować liczbę pracowników. Nie chcemy tego robić. Możemy ich wtedy wykorzystać w takich projektach [Le Mans]. Obsługa modelu Valkyrie w WEC przy rozsądnych kosztach będzie możliwa. Poza tym Red Bull nigdy nie był zaangażowany w ten wyścig i myślimy o tym. Finansowe obciążenie spoczywałoby na Aston Martinie, ponieważ to producent odnosi zwycięstwo. Pasowałoby to jednak do naszego konceptu.
KOMENTARZE