Verstappen: Nie będę tęsknił za Ricciardo w Red Bullu
21-latek uważa, że Australijczyk wybrał najgorszy moment na odejście z zespołu
02.01.1909:08
2985wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen przyznał, że mimo dobrych relacji z Danielem Ricciardo, nie będzie za nim tęsknił w sezonie 2019.
Ostatnie trzy sezony Holender oraz Australijczyk byli partnerami w Red Bull Racing. Mimo to Ricciardo zdecydował się na zmianę zespołowych barw, podpisując wieloletni kontrakt na starty w Renault.
Zdaniem 21-latka, Ricciardo odchodzi z Red Bulla w najgorszym możliwym momencie, ze względu na przejście zespołu z jednostek Renault na pakiety Hondy.
Holender uważa też, że Red Bull z nowym partnerem silnikowym będzie znacznie bliżej Mercedesa oraz Ferrari.
Max Verstappen przyznał, że mimo dobrych relacji z Danielem Ricciardo, nie będzie za nim tęsknił w sezonie 2019.
Ostatnie trzy sezony Holender oraz Australijczyk byli partnerami w Red Bull Racing. Mimo to Ricciardo zdecydował się na zmianę zespołowych barw, podpisując wieloletni kontrakt na starty w Renault.
Osobiście nie będę za nim tęsknił- stwierdził Max Verstappen.
Mimo to było fajnie oraz miło posiadać go jako zespołowego partnera. Nie zdarza się to zbyt często i przypuszczam, że już nigdy się nie powtórzy. Czy będę jednak za nim tęsknił? Wierzę, że to Daniel zatęskni za tym co miał w zespole.
Zdaniem 21-latka, Ricciardo odchodzi z Red Bulla w najgorszym możliwym momencie, ze względu na przejście zespołu z jednostek Renault na pakiety Hondy.
Oni przy całym swoim podejściu i planach są kompletnie inni od Renault oraz tego, do czego zdążyli nas przyzwyczaić. Z Renault musieliśmy zawsze naciskać. To od nas wychodziły inicjatywy i zazwyczaj byliśmy ignorowani. Teraz jest na odwrót i to my jesteśmy naciskani, by dostarczać części. Potrzebne są skrzynie biegów i inne podobne rzeczy, które nie są łatwe w produkcji. Honda chce tylko testować. Pokonują większe przebiegi niż ja na torze.
Holender uważa też, że Red Bull z nowym partnerem silnikowym będzie znacznie bliżej Mercedesa oraz Ferrari.
Możliwe, że nasz pakiet nie pozwoli na to, byśmy byli konkurencyjni na każdym torze. Mimo to będziemy robili postępy w trakcie sezonu, więc walka o tytuł od samego początku 2020 roku powinna być możliwa.
KOMENTARZE