Leclerc z najlepszym czasem siódmego dnia zimowych testów

Charles Leclerc zakończył przedostatni dzień zimowych testów z najlepszym czasem okrążenia Circuit de Catalunya.

Monakijczyk zakończył jazdy z drugim największym przebiegiem, próbując nadrobić straty Ferrari poniesione we wtorek oraz środę. Pierwszego dnia drugiej tury ekipa straciła kilka godzin po usterce układu chłodzenia, natomiast drugiego Sebastian Vettel rozbił bolid po problemach z lewą przednią felgą.

Leclerc uzyskał czas 1:16,231 tuż przed przerwą na lunch. Reprezentant Scuderii miał wówczas założone najszybsze opony Pirelli oznaczone kodem C5. Z kolei kwadrans przed flagą w szachownicę konieczne było zatrzymanie bolidu SF90 na torze, prawdopodobnie z powodu kolejnej awarii.

Ze stratą 0,6 sekundy uplasował się na drugim miejscu w tabeli Alexander Albon w Toro Rosso. Tajlandczyk kilkakrotnie był najszybszym zawodnikiem podczas dzisiejszych testów, lecz ostatecznie musiał uznać wyższość Ferrari. Dla stajni z Faenzy był to kolejny owocny oraz bezproblemowy dzień.

Z trzecim czasem zakończył jazdy Lando Norris z McLarena, natomiast czwarty był Pierre Gasly z Red Bull Racing. Francuz tuż po godzinie piętnastej miał poważny wypadek w zakręcie numer dziewięć, doszczętnie rozbijając bolid RB15. Dla kierowcy oraz zespołu było to równoznaczne z zakończeniem dzisiejszego programu, natomiast skala zniszczeń najnowszej konstrukcji może zakłócić także jutrzejsze jazdy. Na chwilę obecną Red Bull deklaruje, że pozostaje na torze w Barcelonie.

Kolejne dwa miejsca w zestawieniu zajęli kierowcy Renault - Daniel Ricciardo oraz Nico Hulkenberg. Reprezentanci francuskiego producenta wreszcie podkręcili tempo, korzystając z ogumienia C5. Siódmy czas ustanowił Lance Stroll z Racing Point, który przed godziną siedemnastą był sprawcą kolejnej czerwonej flagi. W bolidzie RP19 doszło do awarii i konieczne było zatrzymanie się na torze przy dziewiątym wirażu.

Bardzo skromny przebieg ustanowił dziś Antonio Giovinazzi za kierownicą Alfy Romeo C38. Włoch pokonał tylko 71 okrążeń, a jego najlepszy czas został ustanowiony na oponach C2. Problematyczny dzień ma za sobą Haas. Stajnia z Kannapolis zdecydowała się podzielić obowiązki między swoich kierowców i rano model VF-19 prowadził jedenasty w tabeli Magnussen, natomiast po południu stery przejął ostatecznie dziewiąty Grosjean. Zespół zmagał się z usterką wydechu i Francuz pojawił się na torze dopiero po godzinie siedemnastej.

Dziewiąty wynik należy do Lewisa Hamiltona, natomiast dziesiąty do George'a Russella z Williamsa. Stajnia z Grove kontynuuje nadrabianie strat z pierwszej tury i to do niej należy największa liczba przejechanych kółek. Zespołowy partner Roberta Kubicy aż 140 razy okrążył Circuit de Catalunya. Dwunasty czas należy do Valtteriego Bottasa, który w ciągu połowy dnia przejechał aż 96 okrążeń.

Opony, na jakich uzyskano najlepsze czasy: Hamilton (C2), Magnussen, Bottas (C3), pozostali (C5).