Przyczyna awarii w bolidzie Albersa wyjaśniona

Jak widzieliśmy podczas wyścigu o Grand Prix Japonii, poważnej awarii uległ bolid Spyker prowadzony przez Christijana Albersa. W pewnym momencie rozsypało się zawieszenie przy prawym tylnym kole, zmuszając Holendra do przedwczesnego zakończenia jazdy.

Na początku nie wiadomo jednak było co spowodowało tą spektakularną awarię. Dopiero po przeprowadzeniu szczegółowej analizy problem ten został wyjaśniony. Szef zespołu Colin Kolles wyjaśnia: "Na naszych komputerach widzieliśmy, że samochód Christijana powoli się przegrzewa i zaczyna tracić moc. Kiedy wezwaliśmy go do boksów, aby to dokładniej zbadać, awarii uległo zawieszenie z powodu zbyt wysokiej temperatury. Powodem przegrzania był uszkodzony układ wydechowy".

Na torze Suzuka Albers pokazał się z bardzo dobrej strony. Zdołał zakwalifikować się przed obydwoma kierowcami Red Bull Racing i swoim partnerem z zespołu Spyker. "Chrstijan miał świetny wyścig. Szkoda, że mieliśmy takiego pecha. Nigdy nie mieliśmy takiego problemu podczas testów." - powiedział Kolles.

Źródło: F1Racing.net