Leclerc: Dam z siebie wszystko, by zespół miał powody do radości

Monakijczyk zakończył kwalifikacje na dziesiątym miejscu po awarii układu paliwowego.
27.07.1917:11
Nataniel Piórkowski
1817wyświetlenia
Embed from Getty Images

Charles Leclerc deklaruje, że w niedzielę da z siebie wszystko, aby wynagrodzić Ferrari olbrzymie rozczarowanie, jakim okazały się kwalifikacje na Hockenheimringu.

Kierowcy Scuderii uzyskali najlepsze czasy w każdym z trzech treningów, jednak w kwalifikacjach zarówno Lerclerc jak i Vettel doświadczyli awarii technicznych. Niemiec nie przejechał ani jednego pomiarowego okrążenia i wystartuje do wyścigu z ostatniego pola.

Leclerc awansował do Q3, ale w jego bolidzie doszło do awarii układu paliwowego. 23-latek musiał zadowolić się dziesiątym miejscem, ale zapowiada, że w niedzielę powalczy o jak najwyższą pozycję na mecie.

Współczuję całemu zespołowi, jest mi przykro. Punkty zdobywa się jednak w niedzielę i dam z siebie absolutnie wszystko, aby jutro na wszystkich twarzach ponownie zagościł uśmiech. To będzie bardzo interesujący i ekscytujący wyścig - powiedział Monakijczyk.

Musimy zrozumieć, co doprowadziło do usterki i zagwarantować, że taka sytuacja już nigdy się nie powtórzy. Za zespołem bardzo ciężki dzień, ale gorąco wierzę, że jutro czeka nas pozytywna niedziela