Motorsport: McLaren bliski umowy z Mercedesem od 2021 roku

Stajnia z Woking chce wrócić do odnoszenia zwycięstw wznawiając legendarną współpracę.
27.09.1918:39
Mateusz Szymkiewicz
2176wyświetlenia
Embed from Getty Images

Źródła Motorsport.com informują, że zespół McLaren pracuje nad wznowieniem partnerstwa z Mercedesem od 2021 roku.

Stajnia z Woking aktualnie współpracuje z Renault, jednakże umowa na dostawy francuskich silników wygasa po sezonie 2020. Partner zespołu po tym okresie pozostaje wielką niewiadomą, choć z McLarena dochodzą głosy zachwalające relacje z koncernem z Viry.

Mimo to kilkakrotnie w tym roku pojawiały się informacje, jakoby celem McLarena od 2021 roku były dostawy układów napędowych Mercedesa. Według informatorów Motorsport.com, rozmowy między ośmiokrotnymi mistrzami świata a niemieckim producentem mają być w zaawansowanym stadium, natomiast umowa ma być już bliska skonstruowania.

Inicjatorem wznowienia partnerstwa ma być nowy szef McLarena - Andreas Seidl. Niemiec przed kilkoma miesiącami zapowiedział budowę nowego tunelu aerodynamicznego w Woking, natomiast przed sezonem 2021, który w jego oczach ma otworzyć szansę na powrót do zwycięstw, chce dysponować najlepszą możliwą jednostką.

Obie strony poproszone o komentarz w tej sprawie postanowiły zachować milczenie. Gdyby jednak faktycznie doszło do podpisania kontraktu, McLaren i Mercedes wznowiliby legendarną współpracę z lat 1995-2014. Brytyjski zespół odnosił wówczas jedne z większych sukcesów w swojej historii, zdobywając po trzy tytuły wśród kierowców z Miką Hakkinenem i Lewisem Hamiltonem, a także jeden wśród konstruktorów w 1998 roku.

Wiele wskazuje na to, że potencjalny mariaż McLarena z Mercedesem będzie wymagał zgody FIA. Do 2025 roku z koncernem ze Stuttgartu związał się Williams, natomiast dalsza współpraca z Racing Point po sezonie 2020 wydaje się być formalnością. Według artykułu 8.3 regulaminu sportowego, każdy producent może dowolnie dysponować swoje układy napędowe tylko do trzech zespołów.

Zmiana partnera silnikowego w McLarenie prawdopodobnie oznaczałaby, że Renault pozostanie bez klienckiego zespołu od 2021 roku. Mimo to z obozu francuskiego koncernu dochodzą głosy, że taki stan rzeczy zostałby przyjęty z zadowoleniem. Producent mógłby wówczas skoncentrować wszystkie środki wokół swojej fabrycznej stajni.