Verstappen: Spekulacje o sezonie 2021 nie mają na mnie wpływu

Holender jest łączony z przenosinami do Mercedesa lub Ferrari.
26.11.1912:59
Mateusz Szymkiewicz
829wyświetlenia
Embed from Getty Images

Max Verstappen przyznał, że plotki o jego potencjalnej zmianie zespołu przed sezonem 2021 nie mają na niego wpływu.

Holender już od kilku lat jest łączony z przenosinami z Red Bulla, który od 2016 roku nigdy nie zapewnił mu bolidu zdolnego do walki o mistrzowskie tytuły na przestrzeni całego sezonu. W tym roku spekulowano nawet, że Verstappen jest zainteresowany aktywowaniem klauzuli osiągów w swoim kontrakcie z Red Bullem, by móc przejść do Mercedesa od 2020 roku.

Finalnie 22-latek pozostanie w przyszłym roku w austriackim zespole, lecz nie cichną plotki, jakoby mógł w sezonie 2021 dołączyć do Mercedesa lub Ferrari. Verstappen zapytany żartobliwie, na jaki kolor pomaluje swój pokój, odpowiedział: Wybiorę moją ulubioną barwę, czyli niebieski. Jeśli nie będzie takiej możliwości, wtedy wybiorę srebrny. Nie ma to jednak nic wspólnego z Mercedesem lub Ferrari. Po prostu srebrny lepiej wygląda na ścianie niż czerwony. Znam te plotki oraz spekulacje, ale to nie ma wpływu na mnie. Wiem czym dysponuję i wiem co mam robić: jeździć tak szybko jak tylko potrafię. To mi sprawia przyjemność. Niezależnie od tego co do mnie dociera z zewnątrz, nie przeszkadza mi to.

Holender zapytany o aktualną stawkę Formuły 1, przyznał, że jest pełna utalentowanych kierowców. Wydaje mi się, że nie dotyczy to tylko mnie oraz Charlesa. Lando Norris jest bardzo utalentowany, to bardzo dobry kierowca. Ocena możliwości George'a Russella w Williamsie jest dosyć trudna, ale moim zdaniem z tej generacji kierowców jest wielu, którzy będą walczyli o tytuł, szczególnie wtedy kiedy odejdą starsi.

Z opinią Verstappen zgadza się szef Red Bulla - Christian Horner, który szczególnie wyróżnił Charlesa Leclerca. On także jest niesamowitym talentem. Formuła 1 może być szczęśliwa mając dwóch kierowców z tej generacji, którzy są takiego kalibru. Będą toczyli w przyszłości świetne pojedynki. Lewis [Hamilton] powinien tu zostać jeszcze na dłuższą chwilę i nie skreślam Sebastiana [Vettela], który nadal jest dosyć młody. Pokazują, że wciąż jest życie w starych koniach - powiedział Brytyjczyk.