Gandolfo: Projekt Camposa w Formule 1 jest nadal żywy
Inwestor podkreśla jednak, że pandemia uniemożliwia rozwój zespołu.
09.06.2011:00
816wyświetlenia
Embed from Getty Images
Inwestor Campos Racing - Salvatore Gandolfo, potwierdza, że projekt zespołu Formuły 1 nadal jest żywy.
W ubiegłym roku hiszpańska ekipa zadeklarowała, że jest gotowa wejść do stawki przy okazji debiutu nowego regulaminu technicznego. Oprócz Camposa, swoje zainteresowanie dołączeniem do Formuły 1 wyraziła Panthera, która ma być finansowana przez azjatyckiego inwestora i ma już prowadzić rozmowy w sprawie dostaw silników.
W kontekście Camposa przez dłuższy czas panowała cisza, natomiast kierowca łączony z projektem - Pascal Wehrlein, zadeklarował, iż stracił zainteresowanie powrotem do F1.
Mimo to Adrian Campos oraz Salvatore Gandolfo deklarują, że cały czas pracują nad utworzeniem zespołu Formuły 1.
Inwestor Camposa dodał, że obecnie zespół musi zawrzeć porozumienie z dostawcą jednostek i oczekiwać na lepszy podział środków od FOM.
Inwestor Campos Racing - Salvatore Gandolfo, potwierdza, że projekt zespołu Formuły 1 nadal jest żywy.
W ubiegłym roku hiszpańska ekipa zadeklarowała, że jest gotowa wejść do stawki przy okazji debiutu nowego regulaminu technicznego. Oprócz Camposa, swoje zainteresowanie dołączeniem do Formuły 1 wyraziła Panthera, która ma być finansowana przez azjatyckiego inwestora i ma już prowadzić rozmowy w sprawie dostaw silników.
W kontekście Camposa przez dłuższy czas panowała cisza, natomiast kierowca łączony z projektem - Pascal Wehrlein, zadeklarował, iż stracił zainteresowanie powrotem do F1.
Przyjazd na wyścigowy weekend ze świadomością, że będę piętnasty na mecie, nie jest podejściem dla mnie- powiedział zawodnik rozwojowy Ferrari.
Mimo to Adrian Campos oraz Salvatore Gandolfo deklarują, że cały czas pracują nad utworzeniem zespołu Formuły 1.
Projekt wciąż jest żywy. Mimo to ze względu na obecną sytuację niemożliwe jest, by zaplanować kolejne kroki- powiedział Gandolfo.
Inwestor Camposa dodał, że obecnie zespół musi zawrzeć porozumienie z dostawcą jednostek i oczekiwać na lepszy podział środków od FOM.
Jeżeli każdego roku będziemy otrzymywali 70-80 milionów euro od Liberty Media, wtedy musiałbym znaleźć pozostałe 20 milionów, by zabezpieczyć budżet na poziomie 100 milionów. Od strony biznesowej tylko to jest realistyczne oraz interesujące.