Robert Szwarcman wygrał pierwszy wyścig F2 na Węgrzech
Rosjanin ruszył do wyścigu na pośrednich oponach. Na podium także Mazepin i Schumacher.
18.07.2019:01
1034wyświetlenia
Embed from Getty Images
Junior Ferrari - Robert Szwarcman zdominował główny wyścig F2 towarzyszący Grand Prix Węgier.
Kluczowym czynnikiem sobotniej rywalizacji okazały się opony. Największe korzyści osiągnęli ci kierowcy, którzy zdecydowali się skorzystać z alternatywnej taktyki, ruszając do zmagań na pośredniej mieszance.
W początkowej fazie wyścigu stawce przewodził Callum Ilott, za którym plasował się Dan Ticktum. Protegowany Williamsa jako pierwszy zameldował się w alei serwisowej, krótko po zakończeniu drugiego okresu neutralizacji. Okrążenie później na wymianę opon zjechał Ilott.
Jadący na trzecim miejscu Schumacher czekał z pit stopem pięć okrążeń dłużej, aby zminimalizować długość stintu na pośredniej mieszance.
Szwarcman zakończył kwalifikacje na jedenastym miejscu, jednak dzięki pośrednim oponom mógł spokojnie utrzymywać się na torze notując regularne międzyczasy. Każdy pit stop rywala zapewniał mu awans w tabeli.
Rosjanin otrzymał miękkie ogumienie Pirelli na dziesięć okrążeń przed metą. Początek stintu w wykonaniu podopiecznego akademii Ferrari nie należał do najlepszych ze względu na zblokowanie kół na dohamowaniu do pierwszego zakrętu. Później 21-latek nie doświadczył już jednak żadnych problemów.
Na drugim miejscu sklasyfikowany został niespodziewanie Nikita Mazepin, podobnie jak Shwartzman ruszający do zawodów na pośredniej mieszance. Kierowcy Hitech GP udało się w świetnym stylu odrobić starty po starcie z szesnastego pola. Podium uzupełnił Schumacher.
Dziesięć sekund za reprezentantem Premy sklasyfikowany został Luca Ghiotto. Za Włochem uplasowało się jeszcze dwóch kierowców, którzy kończyli wyścig na miękkim ogumieniu - Felipe Drugovich (MP Motorsport) and Jehan Daruvala (Carlin). Dzięki wyprzedzeniu Ilotta na ostatnim okrążeniu siódme miejsce zajął ostatecznie Louis Deletraz. Czołową dziesiątkę uzupełnili Ticktum i Zhou.
Rywalizacja dwukrotnie przerwana była wizytami na torze samochodu bezpieczeństwa. Do pierwszej doprowadziła kolizja Roya Nissany'ego z Mario Santo, do której doszło w T1. Kolejny neutralizacja związana była z kolei z kraksą do jakiej doszło pomiędzy Marcusem Armstrongiem i Artiomem Markiełowem.
Junior Ferrari - Robert Szwarcman zdominował główny wyścig F2 towarzyszący Grand Prix Węgier.
Kluczowym czynnikiem sobotniej rywalizacji okazały się opony. Największe korzyści osiągnęli ci kierowcy, którzy zdecydowali się skorzystać z alternatywnej taktyki, ruszając do zmagań na pośredniej mieszance.
W początkowej fazie wyścigu stawce przewodził Callum Ilott, za którym plasował się Dan Ticktum. Protegowany Williamsa jako pierwszy zameldował się w alei serwisowej, krótko po zakończeniu drugiego okresu neutralizacji. Okrążenie później na wymianę opon zjechał Ilott.
Jadący na trzecim miejscu Schumacher czekał z pit stopem pięć okrążeń dłużej, aby zminimalizować długość stintu na pośredniej mieszance.
Szwarcman zakończył kwalifikacje na jedenastym miejscu, jednak dzięki pośrednim oponom mógł spokojnie utrzymywać się na torze notując regularne międzyczasy. Każdy pit stop rywala zapewniał mu awans w tabeli.
Rosjanin otrzymał miękkie ogumienie Pirelli na dziesięć okrążeń przed metą. Początek stintu w wykonaniu podopiecznego akademii Ferrari nie należał do najlepszych ze względu na zblokowanie kół na dohamowaniu do pierwszego zakrętu. Później 21-latek nie doświadczył już jednak żadnych problemów.
Na drugim miejscu sklasyfikowany został niespodziewanie Nikita Mazepin, podobnie jak Shwartzman ruszający do zawodów na pośredniej mieszance. Kierowcy Hitech GP udało się w świetnym stylu odrobić starty po starcie z szesnastego pola. Podium uzupełnił Schumacher.
Dziesięć sekund za reprezentantem Premy sklasyfikowany został Luca Ghiotto. Za Włochem uplasowało się jeszcze dwóch kierowców, którzy kończyli wyścig na miękkim ogumieniu - Felipe Drugovich (MP Motorsport) and Jehan Daruvala (Carlin). Dzięki wyprzedzeniu Ilotta na ostatnim okrążeniu siódme miejsce zajął ostatecznie Louis Deletraz. Czołową dziesiątkę uzupełnili Ticktum i Zhou.
Rywalizacja dwukrotnie przerwana była wizytami na torze samochodu bezpieczeństwa. Do pierwszej doprowadziła kolizja Roya Nissany'ego z Mario Santo, do której doszło w T1. Kolejny neutralizacja związana była z kolei z kraksą do jakiej doszło pomiędzy Marcusem Armstrongiem i Artiomem Markiełowem.
P. | Kierowca (Nr) | Nar. | Samochód | Okr. | Czas/strata | Pkt. |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Robert Szwarcman (21) | Dallara F2 2018 | 37 | 1h01m36,211 | 25 | |
2 | Nikita Mazepin (24) | Dallara F2 2018 | 37 | +0:15,599 | 18 | |
3 | Mick Schumacher (20) | Dallara F2 2018 | 37 | +0:23,051 | 15 | |
4 | Luca Ghiotto (25) | Dallara F2 2018 | 37 | +0:32,775 | 12 | |
5 | Felipe Drugovich (15) | Dallara F2 2018 | 37 | +0:36,241 | 10 | |
6 | Jehan Daruvala (8) | Dallara F2 2018 | 37 | +0:40,104 | 8 | |
7 | Louis Deletraz (11) | Dallara F2 2018 | 37 | +0:46,191 | 6 | |
8 | Callum Ilott (4) | Dallara F2 2018 | 37 | +0:48,780 | 4 | |
9 | Dan Ticktum (2) | Dallara F2 2018 | 37 | +0:49,652 | 2 | |
10 | Guanyu Zhou (3) | Dallara F2 2018 | 37 | +0:52,176 | 1 | |
11 | Giuliano Alesi (17) | Dallara F2 2018 | 37 | +1:01,789 | ||
12 | Nobuharu Matsushita (14) | Dallara F2 2018 | 37 | +1:21,317 | ||
13 | Jack Aitken (9) | Dallara F2 2018 | 37 | +1:31,744 | ||
14 | Pedro Piquet (12) | Dallara F2 2018 | 37 | +1:45,786 | ||
15 | Guilherme Samaia (10) | Dallara F2 2018 | 36 | +1 okr. | ||
16 | Yuki Tsunoda (7) | Dallara F2 2018 | 36 | +1 okr. | ||
17 | Sean Gelael (1) | Dallara F2 2018 | 36 | +1 okr. | ||
Niesklasyfikowani | ||||||
18 | Christian Lundgaard (6) | Dallara F2 2018 | 27 | |||
19 | Marcus Armstrong (5) | Dallara F2 2018 | 5 | |||
20 | Artiom Markiełow (16) | Dallara F2 2018 | 3 | |||
21 | Marino Sato (23) | Dallara F2 2018 | 1 | |||
22 | Roy Nissany (22) | Dallara F2 2018 | 1 |
Pole position: Callum Ilott - 1:50,767 (+4 pkt.)Najszybsze okrażenie: Nikita Mazepin - 1:31,717 na 34 okrążeniu (+2 pkt.)