Red Bull dodał Webberowi skrzydeł
Webber był gościem Red Bull na swojej ojczystej ziemi podczas finałowej imprezy z cyklu Air Race
21.11.0612:04
868wyświetlenia
Mark Webber nie jest jeszcze oficjalnie kierowcą Red Bull Racing, jednak zdążył już zasmakować życia jakie czeka go w nowym zespole. Australijczyk w ostatni weekend był gościem austriackiego producenta napojów energetycznych na swojej ojczystej ziemi podczas finałowej imprezy z cyklu Red Bull Air Race.
Webber zasiadł w samolocie pilotowanym przez Austriaka Hannesa Archa i pokonał wraz z nim trasę wyścigu nad rzeką Swan w Perth, przelatując pomiędzy specjalnymi pylonami na wysokości zaledwie 20 metrów nad ziemią z prędkością przekraczającą 400 km/h. Zaliczył także kilka akrobacji powietrznych, które dostarczyły mu niezapomnianych wrażeń.
Sprawiło mi to wielką przyjemność.- powiedział 30-letni Australijczyk po wylądowaniu.
Pod pewnymi względami jest to podobne do jazdy samochodem F1 z uwagi na odczuwane przeciążenia, chociaż muszę powiedzieć, że nigdy wcześniej nie doświadczyłem ujemnego przeciążenia.
Webber wybiera się teraz do siedziby Red Bull Racing w Milton Keynes, gdzie czeka go przymiarka siedzenia do bolidu RB2 przed zaplanowanymi na koniec listopada pierwszymi testami w nowym zespole. W testach tych, które odbędą się w dniach 28 listopada-1 grudnia na hiszpańskim torze Catalunya pod Barceloną, udział wezmą wszystkie zespoły oprócz Spyker MF1.
» Harmonogram zimowych testów do końca 2006 roku
Źródło: ITV-F1.com
KOMENTARZE