Colapinto rozbił bolid Alpine podczas testów opon Pirelli

Coraz bliżej podpisania umowy ze stajnią z Enstone ma być tymczasem Sergio Perez.
06.08.2513:37
Maciej Wróbel
233wyświetlenia
Embed from Getty Images

Franco Colapinto zaliczył wypadek podczas testów opon Pirelli na Hungaroringu.

Alpine potwierdziło w krótkim komunikacie, że Franco Colapinto wyszedł cało z wypadku, który miał miejsce podczas środowych testów opon Pirelli na torze Hungaroring. Argentyńczyk roztrzaskał bolid w zakręcie numer 11.

W dwudniowych (5-6 sierpnia) testach na węgierskim obiekcie oprócz ekipy z Enstone udział wzięły także zespoły McLaren i Racing Bulls. We wtorek za kierownicą A525 zasiadł Paul Aron, podczas gdy w środę swoją szansę otrzymał właśnie Colapinto.

Przyszłość Colapinto niezmiennie pod dużym znakiem zapytania

Incydent ten z pewnością nie jest na rękę Argentyńczykowi, który nie spełnia oczekiwań od momentu zastąpienia Jacka Doohana na Imoli. Colapinto, który wywarł dobre wrażenie podczas swojego krótkiego okresu startów w Williamsie w 2024 roku, wciąż czeka na pierwsze punkty w barwach Alpine, a w ostatnich weekendach regularnie plasuje się pod koniec stawki.

Brak postępów 22-latka, który otwarcie przyznaje, że nie ma pewności za kierownicą bolidu Alpine, sprawił, iż Flavio Briatore miał już poważnie myśleć nad alternatywami dla Colapinto. Briatore nadal krytycznie ocenia Colapinto - powiedział Ralf Bach ze Sport1 na kanale F1-Insider. A każdy, kto zna Briatore, wie, że ma on już inne pomysły na przyszłość.

Nie jest tajemnicą, że Briatore ma za sobą rozmowy z Bottasem. Wierzę też, że nie powinno się bagatelizować tematu Pereza. On wnosi doświadczenie i miliony Carlosa Slima, który chce wprowadzić go z powrotem do Formuły 1.

Doświadczony Meksykanin wypadł ze stawki kierowców F1 po rozczarowującym sezonie 2024 w barwach Red Bulla. Jego następcy - Liam Lawson i Yuki Tsunoda - także jednak nie zaimponowali jak dotąd na tle Maksa Verstappena, co tylko podtrzymało zainteresowanie osobą Pereza na rynku.

Cadillac miał przedstawić ofertę trzyletniej umowy Perezowi, jednakże według ostatnich doniesień bliżej posady w amerykańskiej ekipie ma być Valtteri Bottas. Meksykanin z kolei ma skłaniać się ku dołączeniu do jednego z obecnie startującyh zespołów, wliczając w to właśnie Alpine.

Dla Briatore będzie to sytuacja typu «win-win», jeśli sprowadzi Pereza i nie wykluczam, że do tego dojdzie - dodaje Ralf Bach.

Także Martin Brundle podczas weekendu na Węgrzech wyraził swoje wątpliwości w kontekście Colapinto. Zdecydowanie jest w jego [Colapinto] sprawie niepewność, jeśli chodzi o to, co będzie po sezonie 2025 - powiedział Brytyjczyk, który podkreślił też, że Briatore ma być wielkim fanem talentu Paula Arona.