Russell: Odejście rodziny Williams jest smutnym momentem
W podobnym tonie wypowiedział się również Nicholas Latifi.
04.09.2009:06
590wyświetlenia
Embed from Getty Images
George Russell oraz Nicholas Latifi są zgodni, że wycofanie się rodziny Williams z Formuły 1 jest smutnym wydarzeniem.
Tuż przed startem Grand Prix Włoch potwierdzono, że od kolejnych wyścigów Frank oraz Claire Williams nie będą już osobami decyzyjnymi w zespole, przekazując pełną kontrolę Dorilton Capital. Amerykańska grupa inwestycyjna jest od kilku tygodni nowym właścicielem Williamsa i do jej pierwszych decyzji należy powołanie nowego zarządu.
Kierowca stajni z Grove - George Russell, potwierdził, że o wycofaniu się rodziny Williams został poinformowany w czwartkowy poranek.
Nicholas Latifi dodał, że nagła informacja o wycofaniu się rodziny Williams była dla niego dużym zaskoczeniem.
George Russell oraz Nicholas Latifi są zgodni, że wycofanie się rodziny Williams z Formuły 1 jest smutnym wydarzeniem.
Tuż przed startem Grand Prix Włoch potwierdzono, że od kolejnych wyścigów Frank oraz Claire Williams nie będą już osobami decyzyjnymi w zespole, przekazując pełną kontrolę Dorilton Capital. Amerykańska grupa inwestycyjna jest od kilku tygodni nowym właścicielem Williamsa i do jej pierwszych decyzji należy powołanie nowego zarządu.
Kierowca stajni z Grove - George Russell, potwierdził, że o wycofaniu się rodziny Williams został poinformowany w czwartkowy poranek.
Oczywiście, to bardzo smutny dzień dla nas. Frank oraz Claire dali mi pierwszą szansę w Formule 1. Jestem im bardzo wdzięczny, że mogę już drugi rok ścigać się dla tak wspaniałego oraz prestiżowego zespołu. Smutno jest widzieć, że rodzina Williams odchodzi na bok, ale historia tego zespołu pozostanie. Pozostaniemy w stawce jako Williams Racing, będziemy kontynuowali walkę oraz nadal będziemy reprezentowali nazwisko rodziny.
Nicholas Latifi dodał, że nagła informacja o wycofaniu się rodziny Williams była dla niego dużym zaskoczeniem.
Zdecydowanie byłem nieco zszokowany porannymi informacjami. Kiedy pojawił się komunikat o sprzedaży zespołu, miałem to z tyłu głowy i mogłem to przewidzieć. Póki co jeszcze nie ukończyłem pierwszego sezonu w Formule 1, ale jestem częścią zespołu od ubiegłego roku. Tak jak już powiedział George, również otrzymałem szansę w Formule 1 od Claire oraz Franka. Fakt, że zaczynałem z Williamsem, pozostanie dla mnie na zawsze wyjątkowy. Wielu kierowców otrzymało od nich szansę debiutu. Kultura powinna pozostać taka sama. Nie zmieni się, ponieważ Claire oraz reszta rodziny nagle odchodzi.