Wkrótce zapadnie decyzja w sprawie przyszłości Schumachera
Vasseur i Binotto dają jasno do zrozumienia, iż Niemiec jest bliski awansu do F1.
10.10.2010:24
641wyświetlenia
Embed from Getty Images
Już wkrótce powinien pojawić się oficjalny komunikat w sprawie spodziewanego awansu Micka Schumachera do Formuły 1 w sezonie 2021.
Wiele wskazuje na to, że 21-letni Niemiec jest pewnym kandydatem do zastąpienia w składzie Alfy Romeo Antonio Giovinazziego.
Szef Alfy Romeo - Fred Vasseur dał jednak jasno do zrozumienia, że awans syna siedmiokrotnego mistrza świata do Formuły 1 jest już praktycznie przesądzony.
W podobnym tonie wypowiada się kierujący pracami Scuderii Mattia Binotto.
Vasseur zdementował przy okazji plotki o tym, jakoby Kimi Raikkonen zdecydował się na pozostanie w jego zespole na kolejny rok.
Już wkrótce powinien pojawić się oficjalny komunikat w sprawie spodziewanego awansu Micka Schumachera do Formuły 1 w sezonie 2021.
Wiele wskazuje na to, że 21-letni Niemiec jest pewnym kandydatem do zastąpienia w składzie Alfy Romeo Antonio Giovinazziego.
Jestem zadowolony ze swojej jazdy, ale to nie ja podejmuję decyzję. Myślę, że zasługuję na to, aby być tutaj w przyszłym sezonie- przekonywał Włoch, który podobnie jak Schumacher jest wychowankiem juniorskiego programu Scuderii.
Szef Alfy Romeo - Fred Vasseur dał jednak jasno do zrozumienia, że awans syna siedmiokrotnego mistrza świata do Formuły 1 jest już praktycznie przesądzony.
Na pewno ujrzymy go wkrótce w Formule 1. Jesteśmy blisko podjęcia decyzji w sprawie składu kierowców na kolejny sezon. Oczywiście Mick jest jedną z opcji. Musimy jednak także otrzymać informację w sprawie tego, co postanowiło Ferrari.
W podobnym tonie wypowiada się kierujący pracami Scuderii Mattia Binotto.
Myślę, że Mick będzie wkrótce ścigał się w Formule 1. W ciągu kolejnych tygodni ustalimy, jaki krok byłby najlepszy dla jego przyszłości. Ustalimy to także z innymi kierowcami naszej akademii, którzy aktualnie ścigają się w Formule 2. Potrzebujemy jeszcze kilku dni, aby wszystko przemyśleć.
Vasseur zdementował przy okazji plotki o tym, jakoby Kimi Raikkonen zdecydował się na pozostanie w jego zespole na kolejny rok.
Wydaje mi się, że wiadomość w tej sprawie wypuścił ten sam dziennikarz, który twierdził, że ten fotel może przypaść Hulkenbergowi i Perezowi. Nie, Kimi nie podpisał umowy.