Raikkonen: Spodziewam się bardzo szybkich postępów Ferrari

Fin przyznał, że jako kierowca Scuderii wielokrotnie spotykał się z nierównymi osiągami bolidu.
17.11.2009:05
Mateusz Szymkiewicz
1376wyświetlenia
Embed from Getty Images

Kimi Raikkonen przyznał, że spodziewa się bardzo szybkich postępów Ferrari, mimo nieudanego sezonu 2020.

Stajnia z Maranello znalazła się w dużym kryzysie, zajmując w tej chwili szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Z kolei jej kierowcy - Charles Leclerc oraz Sebastian Vettel, zdobyli zaledwie trzy miejsca na podium.

Zdaniem Gerharda Bergera, odbudowa zajmie Ferrari wiele lat. Mimo to zupełnie innego zdania jest Kimi Raikkonen, który uważa, że za czasów swoich startów dla Scuderii doświadczał podobnych spadków formy i szybkich powrotów do czołówki.

Nie wiem co mam powiedzieć na ten temat. Byłem kierowcą Ferrari przez wiele lat i to nie jest pierwszy raz, gdy są mocni, a w kolejnym sezonie nie potrafią wejść na konkurencyjny poziom - stwierdził Kimi Raikkonen. W 2008 roku walczyliśmy o tytuł, by w sezonie 2009 kompletnie nie liczyć się w stawce. Widzę kilka podobieństw do obecnej sytuacji, ponieważ w 2019 roku Ferrari miało samochód zdolny do zwycięstw.

Podobne rzeczy działy się w McLarenie, kiedy jednego roku byliśmy bardzo konkurencyjni, a w następnym wypadaliśmy z gry. Bardzo często dzieją się takie rzeczy w Formule 1. Niektóre problemy Ferrari z silnikiem dotknęły również nas jako Alfę Romeo, ale jestem przekonany, że poprawią się. Nie widzę powodów, dla których miałoby być inaczej.