Sainz: Williams miał w kwalifikacjach lepsze tempo od nas

Embed from Getty Images

Carlos Sainz pozytywnie ocenia swój występ w kwalifikacjach do GP Austrii, pomimo tego, że został w nich pokonany przez George'a Russella z Williamsa.

Hiszpan otarł się o awans do Q3, jednak nie ma większych zastrzeżeń do swojej jazdy. Kierowca Ferrari ustawi w niedzielę swój bolid na dziesiątym polu startowym w związku z karą nałożoną na Sebastiana Vettela.

Trzeba wziąć poprawkę na to, że próbowaliśmy dostać się do Q3 na pośredniej mieszance. W takim przypadku zawsze musisz brać pod uwagę scenariusz, w którym ci się to nie uda - wyjaśniał.

Myślę, że jeśli o mnie chodzi, to zrobiłem duży postęp w porównaniu do ubiegłego tygodnia. Miałem mocne tempo przez całe kwalifikacje i stracenie zaledwie sześciu tysięcznych do Q3 sprawia, że nie mogę być zadowolony.

Były to drugie z rzędu kwalifikacje, w których Sainz nie awansował do czołowej dziesiątki a dodatkowo został pokonany przez Russella.

George jechał [tydzień temu w wyścigu] na ósmym miejscu, zanim nie wycofał się z powodu awarii. Przejechałem za nim kilka okrążeń i nie dało się go wyprzedzić. Dobra robota, George. Na pewno wykonuje dobrą pracę, ale to nie tak, że Williams jest znacznie wolniejszy od nas. Przynajmniej w kwalifikacjach wyglądało na to, że mają w ten weekend szybszy pakiet niż my.