Szwarcman popiera pomysł obowiązkowych treningów dla juniorów

Embed from Getty Images

Junior Ferrari - Robert Szwarcman, popiera pomysł wprowadzenia obowiązkowego udziału młodych kierowców w piątkowych treningach.

Przed kilkoma tygodniami Stefano Domenicali zwrócił uwagę na coraz większe ograniczenia w sesjach testowych, co stanowi duży problem dla debiutantów. Według informacji z padoku toru w Soczi, dyrektor generalny Formuły 1 ma pracować nad przepisem, który od przyszłego roku zobliguje wszystkie zespoły do wystawienia juniorów w dwóch sesjach treningowych.

Według La Gazzetta dello Sport, nowy pomysł znalazł pełne wsparcie Andreasa Seidla z McLarena, natomiast Toto Wolff z Mercedesa dodał, iż prawo do udziału otrzymają jedynie kierowcy bez żadnego doświadczenia w Grand Prix.

Zwolennikiem najnowszej propozycji jest również Robert Szwarcman, który aktualnie konkuruje w Formule 2. To bardzo dobra wiadomość. Pozwoli to debiutantom realnie zdobyć doświadczenie w samochodzie Formuły 1. Mam nadzieję, że także dla zespołów będzie to pozytywne doświadczenie. Ekipy będą mogły mocniej zainteresować się juniorami.

Rosjanin przyznał jednak, że pozostaje niepewny swoich dalszych powiązań z Ferrari przed sezonem 2022. Jest za wcześnie by o tym rozmawiać. Chcę najpierw ukończyć mistrzostwa w Formule 2. Później pomyślimy co dalej. Mimo to zespół cały czas we mnie wierzy. Jestem im wdzięczny za współpracę, wiele okazji do testów oraz próby włączenia mnie do stawki. Pomagają mi nie tylko po to, bym został kierowcą F1, lecz również zawodnikiem Ferrari. Zrobię wszystko co w mojej mocy, by tak się stało.