Latifi: Bolid Williamsa nigdy nie prowadził się tak dobrze jak w Soczi
Kanadyjczyk zwrócił uwagę, że w wyścigu miał lepsze tempo od Alpine i Astona.
29.09.2109:31
1110wyświetlenia
Embed from Getty Images
Nicholas Latifi stwierdził, że bolid Williamsa
Kanadyjczyk prezentował bardzo konkurencyjne osiągi w kwalifikacjach, awansując do Q2 z dziesiątym rezultatem. Mimo to przez karę cofnięcia na starcie zawodnik zrezygnował z szybkiego przejazdu na kolejnym etapie i ostatecznie ustawił się na osiemnastym polu.
W wyścigu Latifi utknął na pierwszym przejeździe za Nikitą Mazepinem, lecz po przejściu na twarde opony kierowca Williamsa znalazł się w czystym powietrzu i odrabiał straty do środka stawki. Ostatecznie 26-latek wycofał się w końcówce po uszkodzeniach samochodu, kiedy to wypadł z toru na mokrej nawierzchni.
Kanadyjczyk dodał, że obserwowanie trzeciego pola startowego Russella do Grand Prix Rosji było frustrujące.
Nicholas Latifi stwierdził, że bolid Williamsa
nigdy nie prowadził się tak dobrzejak podczas weekendu na torze w Soczi.
Kanadyjczyk prezentował bardzo konkurencyjne osiągi w kwalifikacjach, awansując do Q2 z dziesiątym rezultatem. Mimo to przez karę cofnięcia na starcie zawodnik zrezygnował z szybkiego przejazdu na kolejnym etapie i ostatecznie ustawił się na osiemnastym polu.
W wyścigu Latifi utknął na pierwszym przejeździe za Nikitą Mazepinem, lecz po przejściu na twarde opony kierowca Williamsa znalazł się w czystym powietrzu i odrabiał straty do środka stawki. Ostatecznie 26-latek wycofał się w końcówce po uszkodzeniach samochodu, kiedy to wypadł z toru na mokrej nawierzchni.
Wyścig był naznaczony przez Mazepina, po prostu nie byłem w stanie go wyprzedzić- powiedział Nicholas Latifi.
Szkoda, ponieważ podczas pierwszego stintu samochód prowadził się tak dobrze jak nigdy wcześniej. Porównując moje tempo do środka stawki, byłem szybszy od George'a, kierowców Alpine i Astona, a także od rywali na identycznej strategii. To dosyć zaskakujące, ale pokazuje jak mógł potoczyć się nasz wyścig gdybyśmy startowali z normalnej pozycji. W końcówce jechałem na maksa i szkoda, że nie liczyłem się w walce.
Kanadyjczyk dodał, że obserwowanie trzeciego pola startowego Russella do Grand Prix Rosji było frustrujące.
Oglądanie tego uświadomiło mi jak duży mieliśmy potencjał. Mimo to wykonałem swoją pracę w Q1. Po prostu latałem po torze. Ustanowiłem swój czas w połowie Q1, kiedy tor cały czas był mokry. Wspiąłem się z nim na szóste miejsce, a w końcówce wystarczyło to do awansu z dziesiątym wynikiem. Wtedy każdy się poprawiał przy lepszych warunkach. Q3 z pewnością byłoby w naszym zasięgu, a tam bylibyśmy w pozycji do podjęcia ryzyka. Jest to frustrujące, ale takie są wyścigi. Mam przekonanie, że otrzymam kolejną szansę. Nasze tempo jest regularne, a to prędzej czy później zapewni nam przewagę.