Brawn i Symonds odejdą z Formuły 1 w 2022 roku

Brytyjczycy pełnią funkcję dyrektorów ds. sportowych i technicznych z ramienia Liberty Media.
11.12.2120:04
Nataniel Piórkowski
1595wyświetlenia
Embed from Getty Images

Dyrektor do spraw sportowych oraz dyrektor technicznych z ramienia Liberty Media - Ross Brawn i Pat Symonds, odejdą z władz Formuły 1 w 2022 roku.

W dokumencie opublikowanym przez właściciela praw komercyjnych ustąpienie z funkcji Brawna, który w ubiegłym miesiącu skończył 67 lat, zostało określone jako spodziewane. Dokładny termin odejścia Brytyjczyka nie został jeszcze ustalony.

Brawn dołączył do władz serii Grand Prix na początku 2017 roku, tuż po przejęciu sportu przez Liberty Media. Jego obowiązki były związane z nadzorowaniem zmian w regulaminach technicznym i sportowym. W przypadku pierwszego z nich wejdzie on w życie począwszy od sezonu 2022. Nowości na płaszczyźnie sportowej, takie jak sprinty, zadebiutowały w F1 już w tym roku.

Nie wiadomo obecnie, czy Brawn zachowa funkcję honorową lub doradczą lub też kto zastąpi go w strukturze zarządzającej.

Pat Symonds został powołany przez Brawna na stanowisko dyrektora działu technicznego F1 w marcu 2017 roku. Inżynier pracował przez lata nad kształtem nowych przepisów technicznych, które zaczną obowiązywać od sezonu 2022.

Po ich uzgodnieniu oraz praktycznym sfinalizowaniu negocjacji w sprawie nowej generacji jednostek napędowych na sezon 2026, Symonds podjął decyzję o rezygnacji z funkcji latem 2022 roku.

Wtedy też ma dojść do przeniesienia do FIA osób, które podlegały Symondsowi. Po części doprowadziły do tego wymogi Unii Europejskiej dotyczące oddzielania procesu tworzenia przepisów od organizacji zajmującej się promocją sportu. Chociaż w przypadku Formuły 1 nie pojawiały się żadne formalne zastrzeżenia, zmiana ta zapewni bardziej klarowny podział obowiązków.

W tym miejscu warto jednak nadmienić, iż niektóre zespoły wyrażały w ostatnim czasie zastrzeżenia co do istotnego zaangażowania władz F1 w proces kształtowania przepisów, za który co do zasady powinna odpowiadać Międzynarodowa Federacja Samochodowa.

Symonds zbudował ekipę techniczną składającą się z około 15 inżynierów - w większości wysokich rangą byłych pracowników zespołów F1. Odpowiadali oni za prowadzenie badań w różnych obszarach - od aerodynamiki po nowe paliwa. Ich wyniki służyły za podstawy do opracowywania nowych regulacji.

Większość osób z departamentu technicznego F1 zostanie zatrudniona w FIA, gdzie będzie odpowiadać przed dyrektorem do spraw bolidów jednomiejscowych - Nikolasem Tombazisem. Niewielka część może zostać oddelegowana do prac w biurach FIA w Paryżu lub Genewie. Większość pozostanie jednak w Wielkiej Brytanii.

W dokumencie wspomniano także, że w ramach reorganizacji niektóre działy F1 mające swoje biura Londynie zostaną przeniesione do bazy w Biggin Hill.