Mercedes W13 wyjechał na mokry tor Silverstone
George Russell przyznał, że jeszcze nigdy nie prowadził bolidu w tak wietrznej pogodzie.
18.02.2215:40
4568wyświetlenia
Tegoroczny bolid Mercedesa ma za sobą debiut na torze podczas dnia filmowego na Silverstone.
Urzędujący mistrzowie świata zaprezentowali model W13 w piątek przed południem. Już kilka godzin później George Russell jako pierwszy opuścił garaż i wyjechał na mokry tor Silverstone.
Warunki pogodowe w środkowej Anglii nie są sprzyjające ze względu na uderzenie niżu Eunice. Russell stwierdził, że jest to
najbardziej wietrzny dzień, jakiego kiedykolwiek doświadczyłpodczas jazdy bolidem F1.
Zgodnie z przepisami zespoły mogą zorganizować dwa dni filmowe w roku. Najczęściej pierwszy z nich wykorzystywany jest właśnie przed startem oficjalnych testów. Oprócz sprawdzania działania podstawowych systemów bolidu umożliwia on także pozyskanie materiałów dla partnerów komercyjnych.
Na przestrzeni ostatniego tygodnia pierwsze kilometry na torze pokonały nowe konstrukcje Astona Martina, Alfy Romeo, Williamsa i Red Bulla. Ferrari zaliczy dzień filmowy we wtorek, ale już dzisiaj F1-75 pojawiło się na torze Fiorano w ramach przejazdu demonstracyjnego.
Inauguracyjna tura tegorocznych zimowych zajęć ruszy w Barcelonie 23 lutego.
Opisując wrażenia z debiutu za sterami W13, Russell powiedział:
Gdy po raz pierwszy odpaliliśmy nasz bolid, dostałem gęsiej skórki. Przejechałem tyle okrążeń w symulatorze, widziałem tyle szkiców, uczestniczyłem w tak wielu spotkaniach na jego temat, ale nic nie równa się wyjazdowi na tor. Czuję się tak, jakbym wracał do korzeni. Zimny, mokry, wietrzny dzień na Silverstone, ale z Mercedesem.
Opisując warunki Russell stwierdził:
Powiedziałbym, że to najbardziej wietrzny dzień, jakiego kiedykolwiek doświadczyłem w trakcie całej mojej kariery w sportach motorowych. To było absolutnie szalone doświadczenie. Gdy twój bolid musi zmierzyć się z porywami sięgającymi stu kilometrów na godzinę, jego prowadzenie będzie bardzo utrudnione.
Wszyscy traktujemy ten dzień z przymrużeniem oka. Zrealizujemy program i upewnimy się, że bolid pracuje jak należy, my czujemy się w nim komfortowo i jesteśmy w najlepszej możliwej sytuacji przed Barceloną.