Norris: Teraz wszyscy będą myśleć, że wygramy pierwszy wyścig
Brytyjczyk sarkastycznie skomentował zakończenie środowej sesji na czele klasyfikacji.
23.02.2220:20
1211wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lando Norris podkreślił, że jest zbyt wcześnie, aby przewidywać formę McLarena na początku sezonu 2022.
Norris zakończył pierwszy dzień zimowych testów z najlepszym wynikiem, mając za sobą duet Ferrari - Charlesa Leclerca i Carlosa Sainza. Brytyjczyk uzyskał swój rekordowy wynik na ogumieniu o stopień miększym od tego, z którym po swe rezultaty pomknęli zawodnicy Scuderii.
Zapytany przez dziennikarzy o to, czy nowy McLaren MCL36 jest rzeczywiście tak szybki, jak pokazuje to tabela, Norris odrzekł:
Norris dodał, że z uwagi na mnogość zmian w przepisach technicznych, kierowcy będą mieć bardzo dużo pracy podczas zimowych testów.
Lando Norris podkreślił, że jest zbyt wcześnie, aby przewidywać formę McLarena na początku sezonu 2022.
Norris zakończył pierwszy dzień zimowych testów z najlepszym wynikiem, mając za sobą duet Ferrari - Charlesa Leclerca i Carlosa Sainza. Brytyjczyk uzyskał swój rekordowy wynik na ogumieniu o stopień miększym od tego, z którym po swe rezultaty pomknęli zawodnicy Scuderii.
Zapytany przez dziennikarzy o to, czy nowy McLaren MCL36 jest rzeczywiście tak szybki, jak pokazuje to tabela, Norris odrzekł:
Mam nadzieję! Nie wiem. Jest zdecydowanie zbyt wcześnie, by cokolwiek powiedzieć.
Teraz jesteśmy na pierwszym miejscu i wszyscy będą myśleć, że wygramy wyścig, ale nie mamy szans....
Nie no, sądzę, że poszło nam dobrze. Już na początku dnia wprowadziliśmy kilka trafnych poprawek. Ale pamiętajmy, że to dopiero pierwszy dzień sezonu. Nawet jeśli teraz bylibyśmy niesamowici, to do pierwszego wyścigu wszystko może się zmienić. Przed drugim może być tak samo.
Tempo rozwoju, jakie zespoły narzucą w pierwszej połowie sezonu, będzie nieziemsko wysokie. Mam tylko nadzieję, że mamy szybki bolid. Czuję się w nim dobrze. Wiem, że na pewno jest wiele rzeczy, nad którymi musimy popracować. W niektórych obszarach nie wygląda to perfekcyjnie.
Ale jak na nowy bolid, na konstrukcję, która w zasadzie nigdy wcześniej nie jeździła i która składa się z tak wielu zupełnie nowych elementów, to myślę, że był to całkiem przyzwoity start.
Norris dodał, że z uwagi na mnogość zmian w przepisach technicznych, kierowcy będą mieć bardzo dużo pracy podczas zimowych testów.
Nie powiem ani słowa! Nie chcę nikomu ułatwiać pracy. Nie, oczywiście są pewne aspekty, w stosunku do których trzeba coś zmienić. Nie wszystko - wiele rzeczy jest podobnych. Teraz trzeba po prostu zatankować bolid i jeździć.
Myślę, że nawet gdyby samochód był taki sam, to wciąż próbowałbym różnych rzeczy, stylów jazdy i tak dalej. W tym bolidzie być może będziesz musiał dostosować się nieco inaczej i postawić na jeden styl jazdy w większym stopniu, niż na inny. Różnice są czymś, czego trzeba było się spodziewać. Musisz być otwarty na zmiany w większym stopniu, niż przyzwyczaiłeś się przez ostatnie lata.