R. Schumacher: Haas musi całkowicie odciąć się od Rosji

Bliska podjęcia decyzji o zawieszeniu rosyjskich licencji jest federacja australijska.
04.03.2211:31
Maciej Wróbel
1132wyświetlenia
Embed from Getty Images

Zdaniem Ralfa Schumachera, Haas musi w najbliższym czasie całkowicie odciąć się od Rosji.

W związku ze zbrojną inwazją Rosji na Ukrainę na ten pierwszy kraj stale nakładane są kolejne sankcje, które uderzają także w rosyjski sport. FIA nie zdecydowała się na zakaz startów dla kierowców z Rosji, jednakże w świetle ostatnich wydarzeń dalsza współpraca Haasa z Uralkali oraz Nikitą Mazepinem wydaje się być niemożliwa.

Ralf Schumacher jest przekonany, że stajnia z Kannapolis wkrótce zerwie wszelkie swoje powiązania z Federacją Rosyjską. Całkowita separacja musi nastąpić teraz - powiedział Niemiec w rozmowie ze Sky Deutchland. Z jednej strony mamy całą tę zewnętrzną presję, a Haas jest przecież amerykańskim zespołem.

Gunther Steiner twierdzi, że zespół jest stabilny finansowo i jestem sobie w stanie wyobrazić jednego czy dwóch sponsorów pojawiających się znienacka. Myślę, że zespół będzie w stanie odrobić straty - dodaje 46-latek.

W istocie niemieckie media już w czwartek informowały o rozwiązaniu umowy z Nikitą Mazepinem. Alexander Thoss, dyrektor zarządzający firmy Home Deluxe, będącej jednym ze sponsorów Haasa, ujawnił z kolei, iż już podczas testów w Bahrajnie Rosjanina zastąpi Pietro Fittipaldi.

Innym kandydatem do przejęcia fotela po Mazepinie ma być powiązany z Ferrari Antonio Giovinazzi. Włoch aktualnie ściga się w Formule E, jednak w jego kontrakcie z zespołem Dragon/Penske mają być klauzule zezwalające mu na powrót do F1 w nagłych wypadkach.

Na tę chwilę zespół Haasa nie odniósł się jeszcze do tych rewelacji. Nie opublikowaliśmy żadnego oświadczenia ani komentarza. Jeśli ktoś o czymś informuje, to są to wyłącznie spekulacje - powiedział rzecznik amerykańskiej ekipy w rozmowie z RTL.

W środę decyzję o zawieszeniu licencji rosyjskim kierowcom wyścigowym podjęło Motorsport UK, co oznacza, że kierowcy z Rosji nie będą mogli uczestniczyć w żadnych wyścigach na terenie Wielkiej Brytanii. Wiele wskazuje na to, że podobną decyzję podejmą Australijczycy. Sprawa ta jest poddawana analizie i konsultowana z władzami federalnymi i Australian Grand Prix Corporation - przyznał rzecznik australijskiej federacji.

Niezadowolenie z nakładanych sankcji po raz kolejny podkreślają natomiast Rosjanie. Aleksander Własow, wicegubernator Kraju Krasnodarskiego, stwierdził, że niedorzeczne sankcje są nakładane na Rosję wyłącznie po to, aby dogadzać zachodnim politykom.

Sport zawsze był apolityczny, ponieważ wydarzenia sportowe łączą ludzi, kraje i kontynenty - kontynuuje Własow. Teraz jednak, aby zadowolić zachodnich polityków, nakładane są na Rosję niedorzeczne sankcje, które wykluczają nasze federacje i sportowców z uczestnictwa w międzynarodowych zawodach, a oprócz tego rozwiązuje się nasz kontrakt z Formułą 1.

Jestem pewien, że wiele innych interesujących zawodów będzie nadal odbywało się na Sochi Autodrom przy wsparciu rządu i miłośników rosyjskich wyścigów samochodowych oraz motocyklowych - zakończył Rosjanin.