F1 przedłużyła umowę z Imolą
Grand Prix Emilii-Romanii wreszcie zapewniło sobie długoterminową umowę.
07.03.2219:54
Mateusz Szymkiewicz 883wyświetlenia
Embed from Getty Images
Tor Imola pozostanie w kalendarzu Formuły 1 do 2025 roku włącznie - brzmi oficjalne oświadczenie organizatora mistrzostw.
Obiekt nieopodal Bolonii po raz pierwszy pojawił się kalendarzu w sezonie 1980 jako zastępstwo dla Monzy w ramach Grand Prix Włoch. Wyścig na Imoli okazał się jednak tak dużym sukcesem, że w latach 1981-2006 cieszył się stałym miejscem jako Grand Prix San Marino.
Tor imienia Dino Ferrariego wrócił do Formuły 1 w sezonie 2020, kiedy to pandemia koronawirusa wymusiła reorganizację harmonogramu zmagań. Z kolei w 2021 roku wyścig pod kolejną nazwą, tym razem Grand Prix Emilii-Romanii, wskoczył w miejsce zwolnione przez chińskie Shanghai International.
Jak potwierdzono, Imola pozostanie w kalendarzu na stałe, podpisując nową długoterminową umowę. Najbliższa edycja wyścigu zostanie rozegrana 24 kwietnia i zapoczątkuje europejską część sezonu 2022.
Tor Imola pozostanie w kalendarzu Formuły 1 do 2025 roku włącznie - brzmi oficjalne oświadczenie organizatora mistrzostw.
Obiekt nieopodal Bolonii po raz pierwszy pojawił się kalendarzu w sezonie 1980 jako zastępstwo dla Monzy w ramach Grand Prix Włoch. Wyścig na Imoli okazał się jednak tak dużym sukcesem, że w latach 1981-2006 cieszył się stałym miejscem jako Grand Prix San Marino.
Tor imienia Dino Ferrariego wrócił do Formuły 1 w sezonie 2020, kiedy to pandemia koronawirusa wymusiła reorganizację harmonogramu zmagań. Z kolei w 2021 roku wyścig pod kolejną nazwą, tym razem Grand Prix Emilii-Romanii, wskoczył w miejsce zwolnione przez chińskie Shanghai International.
Jak potwierdzono, Imola pozostanie w kalendarzu na stałe, podpisując nową długoterminową umowę. Najbliższa edycja wyścigu zostanie rozegrana 24 kwietnia i zapoczątkuje europejską część sezonu 2022.
Cieszę się mogąc kontynuować do 2025 roku doskonałą współpracę z Imolą w ramach Grand Prix Emilii-Romanii- powiedział Stefano Domenicali, dyrektor generalny Formuły 1.
To jest kultowy tor i był częścią historii naszego sportu. Wykonali niesamowitą robotę organizując dwa wyścigi podczas pandemii. To dumna chwila dla naszych włoskich fanów, którzy mogą gościć dwa Grand Prix. Z kolei kibice na całym świecie będą mogli oglądać w kolejnych latach ten fantastyczny tor. Chciałbym podziękować wszystkim zaangażowanym stronom. Nie możemy doczekać się powrotu do Imoli w kwietniu, aby zachwycić naszą społeczność.
