Nowy pomysł FIA dotyczący opon

W tym roku kierowcy Formuły 1 będą musieli używać w wyścigach obydwu specyfikacji opon na suchą nawierzchnię, a ponieważ nie udało się wprowadzić wzorem serii Champ Car kolorowych pasków, aby kibice wiedzieli z jakiej specyfikacji korzysta w danym momencie każdy kierowca, FIA postanowiła zaproponować alternatywne rozwiązanie.

Z raportu opublikowanego w ostatnim wydaniu magazynu Autosport wynika, że główny delegat techniczny FIA Charlie Whiting zamierza wkrótce przedłożyć zespołom propozycję, aby ujawniały wybraną na początek wyścigu specyfikację opon, ale już po jego rozpoczęciu. W ten sposób widzowie zyskają wgląd w strategię poszczególnych kierowców, a zespoły nie będą musiały obawiać się o to, że konkurencja zbyt wcześnie pozna ich plany na wyścig.

To właśnie obawa zespołów o zbyt wczesne ujawnienie strategii dotyczącej wyboru specyfikacji opon na początek wyścigu była podobno główną przeszkodą na drodze do wprowadzenia kolorowych pasków na oponach wzorem serii Champ Car. Warto dodać, że nowy pomysł FIA został zapożyczony z wyścigów MotoGP, gdzie tuż po starcie ujawniana jest specyfikacja opon, na jakiej jedzie każdy zawodnik.

Dyrektor sportowy Red Bull Racing Christian Horner poparł już najnowszą propozycję FIA: Im większa interakcja z kibicem na trybunach i widzem przed telewizorem, tym ciekawsze będą wyścigi. Cokolwiek w tym rodzaju, czy będzie to komunikacja radiowa z kierowcą lub wypowiedź ekipy z boksów - myślę, że jest to dobra rzecz dla sportu. Będzie to dodatkowy element widowiska i jeśli widz zyska 'trzeci wymiar' to czemu nie?

Źródło: Autosport.com