Stroll: Zahamowałem zbyt późno i uderzyłem o ścianę
Pomimo nieudanej czasówki, Kanadyjczyk liczy na mocny występ w wyścigu.
12.06.2208:22
394wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lance Stroll przyznał się do popełnienia błędu, który zakończył jego występ w czasówce przed niedzielnym wyścigiem F1 w Baku.
Zawodnik Astona Martina uderzył w bariery przy trzecim zakręcie, powodując wywieszenie czerwonych flag na około dwie i pół minuty przed końcem Q1.
Do incydentu doszło niedługo po tym, jak Kanadyjczyk zblokował koła w wirażu numer siedem, zahaczając przodem bolidu o bandy Tecpro. Kierowca nie zjechał jednak do garażu, ale kontynuował jazdę chcąc poprawić osobisty rekord.
Pytany o to, czy kraksa była pochodną wcześniejszego błędu, Stroll odpowiedział:
Opisując wcześniejsze zdarzenie, 23-latek stwierdził:
Stroll podkreślał, że pomimo rozczarowującego występu w kwalifikacjach, wciąż ma nadzieję na osiągnięcie przyzwoitego rezultatu w niedzielnych zawodach.
Drugi z kierowców Astona - Sebastian Vettel, zdołał awansować do topowej dziesiątki i ostatecznie zapewnił sobie dziewiąte pole na starcie wyścigu.
Lance Stroll przyznał się do popełnienia błędu, który zakończył jego występ w czasówce przed niedzielnym wyścigiem F1 w Baku.
Zawodnik Astona Martina uderzył w bariery przy trzecim zakręcie, powodując wywieszenie czerwonych flag na około dwie i pół minuty przed końcem Q1.
Do incydentu doszło niedługo po tym, jak Kanadyjczyk zblokował koła w wirażu numer siedem, zahaczając przodem bolidu o bandy Tecpro. Kierowca nie zjechał jednak do garażu, ale kontynuował jazdę chcąc poprawić osobisty rekord.
Pytany o to, czy kraksa była pochodną wcześniejszego błędu, Stroll odpowiedział:
Musimy przyjrzeć się bolidowi. Nie wiem. Może uszkodzeniu uległo przednie skrzydło. Ciężko powiedzieć. Tak czy owak zahamowałem zbyt późno i po prostu uderzyłem w ścianę.
Opisując wcześniejsze zdarzenie, 23-latek stwierdził:
Tak, zahamowałem zbyt późno i to doprowadziło do kontaktu z barierą.
Stroll podkreślał, że pomimo rozczarowującego występu w kwalifikacjach, wciąż ma nadzieję na osiągnięcie przyzwoitego rezultatu w niedzielnych zawodach.
Zawsze wiele się tutaj dzieje. W dodatku na tym torze są miejsca sprzyjające wyprzedzaniu. Zobaczymy, co będziemy w stanie zrobić.
Drugi z kierowców Astona - Sebastian Vettel, zdołał awansować do topowej dziesiątki i ostatecznie zapewnił sobie dziewiąte pole na starcie wyścigu.
Q1 było dla mnie bardzo udane. Znajdowaliśmy się we właściwym miejscu, we właściwym czasie i mogliśmy liczyć na holowanie.
W Q2 mogliśmy potwierdzić to, co udało nam się zrobić pod koniec Q1, ale w obecnych czasach ciężko o znaczącą poprawę. W tych bolidach drzemie wielki potencjał i trzeba korzystać z niego od pierwszego wyjazdu na tor. Koniec końców ciężko wykręcić dużo lepszy czas, bo od początku jedziesz na maksa. Myślę jednak, że były to dla nas całkiem udane kwalifikacje.
Nataniel Piórkowski