Latifi: Czuję ciążącą na mnie presję

Coraz więcej wskazuje na to, że kierowca Williamsa straci miejsce na rzecz Piastriego.
14.06.2211:24
Mateusz Szymkiewicz
863wyświetlenia
Embed from Getty Images

Nicholas Latifi przyznał, że odczuwa presję, która ciąży na nim w trakcie sezonu 2022.

Podczas weekendu w Azerbejdżanie pojawiły się informacje, jakoby najbliższy wyścig w Montrealu mógł być ostatnim dla Latifiego w barwach Williamsa. Do przejęcia jego kokpitu od rundy na Silverstone typowany jest zeszłoroczny mistrz Formuły 2 - Oscar Piastri.

Australijczyk, który pełni funkcję trzeciego kierowcy Alpine, miałby związać się z Williamsem kontraktem obowiązującym do końca sezonu 2023. Propozycję nowej umowy ma otrzymać również Alexander Albon, co otwiera drogę Alpine do pozostawienia składu Esteban Ocon-Fernando Alonso.

Zdecydowanie czuję, że znajduję się pod presją. Mimo to w takiej sytuacji jest każdy kierowca, który nie posiada kontraktu na następny rok - powiedział Nicholas Latifi. Wiem, że muszę się poprawić i chcę tego dokonać. Nie jestem zadowolony z dotychczasowego przebiegu sezonu, ale podejmuję kroki, by się poprawić.

Fernando Alonso, który był typowany do ustąpienia miejsca Piastriemu w Alpine, przyznał, że nie czuje zagrożenia ze strony 21-latka. Tak długo jak jestem konkurencyjny i nie czuję zmęczenia podróżami, nie muszę myśleć o odejściu. Oscar jest dobrym kierowcą, ale zespół wie co mogę mu zaoferować. Nie muszę nic udowadniać. Mam przewagę w postaci lepszej znajomości torów. To ważny szczegół. Nie zmieniłem się od momentu, w którym miałem 25 lat. Mam takie samo podejście, osiągi oraz styl zarządzania wyścigiem. Chęć rewanżu wciąż jest we mnie żywa.

Mimo to dwukrotny mistrz świata nie spodziewa się, by w najbliższych tygodniach Alpine podjęło decyzję o składzie kierowców na sezon 2023. Nadal czuję, że przede mną są jeszcze dwa lata startów. Mimo to decyzja nie zapadnie na początku lata - dodał Alonso dla Corriere dello Sport.