Duet Red Bull spokojny pomimo słabych czasów RB3

Kierowcy Red Bull Racing - Mark Webber i David Coulthard utrzymują, że nie są zniechęceni pierwszymi wynikami testów nowego RB3 pomimo tego, że nie udało się na nim ustanowić dobrych czasów.

Obaj kierowcy zakończyli drugi tydzień testów nowego samochodu, ale okazało się, że nie są w stanie zmieścić się w górnej połowie tabeli czasowej. Pomimo osiąganych czasów okrążeń obaj kierowcy uważają, że postępy w pracach nad autem idą w dobrym kierunku - chociaż obaj zdają sobie sprawę, że potrzeba jeszcze bardzo dużo pracy.

Udzielając wywiadu dla serwisu autosport.com, Webber powiedział: Pokonywanie dużej liczby okrążeń jest dla nas bardzo ważne. Dlatego uważam, że testy nie wypadły najgorzej. David i ja koncentrowaliśmy się na naszych programach. Wykonaliśmy wiele testów wytrzymałościowych z hamulcami, układem chłodzenia i wiele pomniejszych prac, tak więc możemy przygotować się efektywniej do testów w Barcelonie.

Całkowicie wykonaliśmy kilka punktów programu ostatniego popołudnia, co jest miłe. Pomimo deszczowej pogody zrobiliśmy co tylko było możliwe do wykonania. Tak więc było kilka pozytywów w testach, ale wciąż mamy wiele do zrobienia. Moja strona garażu miała dosyć pracowity tydzień tak więc nie było źle, ale wciąż jest wiele pracy przed nami.


Coulthard dodał: Jesteśmy w trakcie poznawania bolidu i prób skrócenia czasu okrążenia. Chcemy zidentyfikować obszary, gdzie możemy poprawić osiągi i jest to kontynuacja tego, co robiliśmy podczas kilku ostatnich testów.

Webber ma nadzieję, że nowe siedzenie, jakie ma otrzymać do swojego bolidu na następne testy w Barcelonie, będzie wygodniejsze od tego, jakim dysponował do tej pory. Australijczyk skarżył się, że jest upchnięty w ciasnym kokpicie. Nie jestem posiniaczony, ale nie chciałbym musieć startować jutro w wyścigu. Jednakże jestem przekonany, że wszystko będzie dobrze.

Źródło: Autosport.com