Ralf Schumacher broni nowego bolidu Toyoty
Niemiec wypowiedział się także na temat przepisu wymuszającego użycie obydwu specyfikacji opon
12.02.0714:08
998wyświetlenia
Jarno Trulli stwierdził ostatnio, że z powodu sporej ilości problemów technicznych nie jest jeszcze w stanie dobrze ocenić osiągów nowego bolidu Toyoty. Tymczasem jego partner Ralf Schumacher twierdzi, że TF107 stanowi duży krok na przód w stosunku do zeszłorocznego modelu.
Naprawdę posuwamy się w dobrym kierunku.- powiedział młodszy z braci Schumacherów w wywiadzie udzielonym węgierskiemu serwisowi A5.hu.
Mamy jeszcze trochę rzeczy do wprowadzenia, ale podobnie jest w przypadku innych zespołów, tak więc musimy poczekać na pierwszych kilka wyścigów żeby się przekonać, na czym stoimy.
Mieliśmy pewne problemy z TF106, o których wyeliminowanie zadbaliśmy przy projektowaniu TF107. Poprawiliśmy aerodynamiczną i mechaniczną stronę, wprowadziliśmy trochę nowych rozwiązań - po prostu zoptymalizowaliśmy pakiet i jak dotąd sprawował się on dobrze na wszystkich torach, na których byliśmy. Naprawdę jest lepiej niż się spodziewałem. To duży krok na przód.
Niemiec wypowiedział się także na temat przepisu wymuszającego użycie obydwu specyfikacji opon na suchą nawierzchnię w trakcie wyścigu. Ralf podobnie jak szef techniczny Spykera - Mike Gascoyne i kierowcy Red Bull Racing twierdzi, że różnica w osiągach pomiędzy tegorocznymi mieszankami (twarda, średnia, miękka i super-miękka) jest zbyt mała, aby mogło to wpłynąć znacząco na przebieg wyścigów.
Panuje przekonanie, że wszyscy kierowcy będą rozpoczynali wyścig na miękkich oponach, aby wypracować sobie jak najlepszą pozycję, a resztę dystansu będą pokonywali na twardszej, bardziej wytrzymałej mieszance.
Źródło: Autosport.com, F1-Live.com
KOMENTARZE