Perez: Szkoda, że wirtualna neutralizacja wpłynęła na wyniki wyścigu
Meksykanin tłumaczy wolny restart a FIA przyznaje, iż doszło do awarii.
24.07.2219:50
2730wyświetlenia
Sergio Perez uważa, że błąd systemu FIA doprowadził do sytuacji, w której stracił trzecie miejsce w wyścigu o GP Francji na rzecz George'a Russella.
Meksykanin spadł na czwartą pozycję tuż po restarcie zawodów, które zostały objęte wirtualną neutralizacją w wyniku awarii bolidu Guanyu Zhou. Russell pewnie zaatakował zawodnika Red Bulla, który nie zdążył nawet wykonać żadnego manewru obronnego.
Tłumacząc swoje zachowanie, Perez powiedział:
Wydarzenia wokół wirtualnej neutralizacji były bardzo niefortunne. Otrzymałem informację, że skończy się ona w chwili, gdy będę wyjeżdżał z dziewiątego zakrętu. Tak się jednak nie stało.
W rzeczywistości mogliśmy wrócić do jazdy z pełną prędkością po pokonaniu dwunastego zakrętu. Gdy się o tym dowiedziałem, byłem już zbyt blisko niego i musiałem zwolnić [aby nie przekroczyć minimalnego czasu]. Wygląda na to, że George miał inne informacje i był w stanie lepiej przygotować się do wznowienia ścigania.
Szkoda, że wirtualna neutralizacja odcisnęła piętno na wynikach. Nie powinno to mieć miejsca, ale dzisiaj tak się stało. System podawał błędne dane. Ewidentnie coś było z nim nie tak.
FIA przyznała wieczorem, że rzeczywiście doszło do problemów.
Druga wiadomość o zakończeniu neutralizacji została wysłana z powodu awarii sprzętu, która doprowadziła do automatycznego przełączenia systemów na pracę w oparciu o kopie zapasowe. Zrealizowany został tym samym standardowy scenariusz.
Organ zarządzający dodał jednak, że wszystkie zespoły otrzymały takie same komunikaty w tym samym czasie.