Thormann: Andretti ma coraz mniej czasu na wejście w sezonie 2024
Amerykański zespół jest na etapie poszukiwań europejskiej bazy.
03.08.2210:43
1015wyświetlenia
Embed from Getty Images
Wiceprezes Andretti Autosport - Jean-Francois Thormann, przyznał, że jego zespół ma coraz mniej czasu na zdobycie miejsca w stawce F1 od sezonu 2024.
Amerykańska stajnia zarządzana przez Michaela Andrettiego celuje w otrzymanie jedenastego zgłoszenia. Podczas rundy w Miami 59-latek odbył szereg rozmów z władzami Formuły 1 oraz FIA, a także zbierał podpisy przedstawicieli aktualnie konkurujących ekip pod listem popierającym jego starania.
Docelowo Andretti chce otrzymać miejsce w stawce Formuły 1 od sezonu 2024 i jak przyznał Jean-Francois Thormann, ostatnim momentem na podjęcie wiążących decyzji będzie tegoroczna jesień.
Wiceprezes Andretti zapytany o plan obsadzenia w jednym z kokpitów Coltona Hertę, odpowiedział:
Thormann dodał, że aktualnie trwają poszukiwania europejskiej bazy dla zespołu Formuły 1, podkreślając, iż była fabryka Manora w Banbury wykorzystywana przez ekipę Formuły E
Wiceprezes Andretti Autosport - Jean-Francois Thormann, przyznał, że jego zespół ma coraz mniej czasu na zdobycie miejsca w stawce F1 od sezonu 2024.
Amerykańska stajnia zarządzana przez Michaela Andrettiego celuje w otrzymanie jedenastego zgłoszenia. Podczas rundy w Miami 59-latek odbył szereg rozmów z władzami Formuły 1 oraz FIA, a także zbierał podpisy przedstawicieli aktualnie konkurujących ekip pod listem popierającym jego starania.
Docelowo Andretti chce otrzymać miejsce w stawce Formuły 1 od sezonu 2024 i jak przyznał Jean-Francois Thormann, ostatnim momentem na podjęcie wiążących decyzji będzie tegoroczna jesień.
Nie czekamy na ostateczny kształt przepisów na sezon 2026. Chcemy rozpocząć rywalizację już wcześniej. Plan zakłada 2024 rok, więc czasu jest coraz mniej. Deadline jest właściwie tuż za rogiem.
Wiceprezes Andretti zapytany o plan obsadzenia w jednym z kokpitów Coltona Hertę, odpowiedział:
Zobaczymy kto będzie najlepiej pasował. Amerykański kierowca byłby bardzo dobrą opcją, ale nie jest koniecznością. Jeśli chodzi o partnerów technologicznych, to właściwie rozmawiamy z każdym.
Thormann dodał, że aktualnie trwają poszukiwania europejskiej bazy dla zespołu Formuły 1, podkreślając, iż była fabryka Manora w Banbury wykorzystywana przez ekipę Formuły E
nie spełni standardów.