Maloney wygrywa wyścig główny na Zandvoort

Drugie miejsce zajął Martins, który powrócił na fotel lidera mistrzostw.
04.09.2210:00
Jakub Ziółkowski
961wyświetlenia
Embed from Getty Images

Wygrana w Belgii, a teraz wygrana w Holandii — Zane Maloney wygrał drugi wyścig główny Formuły 3 z rzędu. Nowym liderem klasyfikacji generalnej został Victor Martins, który obronił drugie miejsce przed Franco Colapinto.

Startujący z pole position Maloney natychmiast znalazł się pod presją ze strony Martinsa, który wcisnął się po wewnętrznej pierwszego zakrętu. Kierowca z Barbadosu broniąc swojej pozycji wyjechał poza tor, gdzie jego bolid podbiło na żwirowej pułapce. Maloney z trudem obronił drugą pozycję przed Crawfordem. Fatalny start zaliczył czternasty na gridzie Bearman, który był dopiero siedemnasty, tuż przed Leclerciem.

Martins prowadził przed Martinsem i Crawfordem, a za nimi po pierwszym okrążeniu jechali Colapinto i Stanek, który wyprzedził Hadjara. Siódmy był Edgar przed Colletem, Montoyą i O'Sullivanem. Na czwartym okrążeniu na tor wyjechał jednak samochód bezpieczeństwa. Na wejściu do trzeciego zakrętu Benavides wjechał od tyłu w Alatalo — obaj kierowcy wylądowali w żwirze, delikatnie uderzając w okalającą pobocze barierę.

Bernd Maylaender zjechał z toru na siódmym okrążeniu. Prowadzenie utrzymywał Victor Martins. Francuz był w świetnej sytuacji — potencjalna wygrana oznaczała objęcie prowadzenia w klasyfikacji przed ostatnią rundą na Monzy. Jego najbliższy rywal, Isack Hadjar, był szósty. Junior Red Bulla awansował jednak po chwili na piątą lokatę — ambitny manewr Crawforda na drugim Maloneyu sprawił, iż kierowca Premy wyjechał za szeroko w pierwszym zakręcie. Amerykanin spadł aż na dziewiąte miejsce. Po chwili Crawford ponownie zwiedzał pobocze po agresywnej obronie ze strony Edgara.

Na 12. okrążeniu Maloney zaatakował Martinsa w pierwszym zakręcie. Po ładnej walce kierowca z Barbadosu powrócił na prowadzenie, a Martins musiał pilnować drugiej pozycji przed Colapinto. Za nimi Crawford w końcu wyprzedził Edgara w walce o ósmą pozycję. Na następnym kółku Amerykanin był już siódmy po ataku na Montoyi.

Na 14. okrążeniu Martins wypadł z zasięgu DRSu lidera, przez co natychmiast znalazł się pod presją ze strony Colapinto. Francuz dzielnie się bronił. Tymczasem David Vidales zatrzymał się na zewnętrznej drugiego zakrętu. W bolidzie Camposa doszło do awarii, a wyścig został wirtualnie zneutralizowany. Po kilku chwilach na tor znów musiał jednak wyjechać Bernd Maylaender. Sędziowie zdecydowali się na uprzątnięcie toru, szczególnie części z bolidu Saucy'ego — Szwajcar stracił czubek nosa swojego bolidu w kolizji z O'Sullivanem.

Wyścig został wznowiony na sześć okrążeń przed metą. Pomimo wielu prób ataków, kolejność w pierwszej dziesiątce nie zmieniła się. Świetnym manewrem popisał się Bearman — kierowca Premy najpierw wyprzedził po zewnętrznej Smoljara, a w następnym zakręcie był już przed Saucym i O'Sullivanem. Szwajcar przy okazji spadł za Smoljara i Mainiego. Na następnym kółku Villagomez obrócił się w pierwszym zakręcie i zakopał swój bolid w żwirowej pułapce. Powtórki pokazały, że Meksykanin zderzył się z Correą. Bernd Maylander musiał wyjechać na tor po raz trzeci. Saucy zjechał do swoich mechaników, gdzie jego samochód został wycofany z wyścigu.

Kibiców na Zandvoort czekały dwa okrążenia ścigania. Kolejność w pierwszej dziesiątce nie zmieniła się jednak. Maloney mógł być spokojny - drugi Martins skupił się na obronie drugiej pozycji przed Colapinto. Na ostatnim kółku Collet zablokował oponę w pierwszym zakręcie i spadł za Crawforda, który awansował na szóstą pozycję.

Maloney spokojnie dowiózł drugie z rzędu zwycięstwo w głównym wyścigu Formuły 3. Drugi Martins wskoczył na prowadzenie w klasyfikacji generalnej przed ostatnią rundą na torze Monza. Podium uzupełnił Colapinto, a na pozostałych punktowanych pozycjach dojechali: Stanek, Hadjar, Crawford, Collet, Montoya, Edgar i Bearman.