Sainz: Potrzebujemy choćby jednej wygranej przed końcem sezonu
Hiszpan uważa, że zwycięstwo dałoby Ferrari zastrzyk motywacji przed kolejną kampanią.
07.10.2210:21
791wyświetlenia
Zdaniem Carlosa Sainza Ferrari potrzebuje kolejnego zwycięstwa, aby podnieść morale przed sezonem 2023.
Włoski zespół rozpoczął tegoroczną kampanię jako faworyt do mistrzowskich tytułów. Kiedy Red Bullowi udało się jednak przezwyciężyć problemy z awaryjnością, Max Verstappen objął prowadzenie w tabeli a następnie wykorzystywał kolejne błędy Scuderii, stopniowo umacniając swoje prowadzenie.
Sainz sądzi, że po drugim i trzecim miejscu wywalczonym przez Scuderię w Singapurze, zwycięstwo dałoby zespołowi duży zastrzyk pewności siebie przed rozpoczęciem decydującej fazy przygotowań do przyszłorocznego czempionatu.
Z naszej perspektywy walka cały czas jest interesująca. Naturalnie celem teamu nadal pozostaje walka o zwycięstwa i dobre przygotowanie się do kolejnego sezonu. W tym roku walka o pierwsze miejsce w obu klasyfikacjach jest już praktycznie niemożliwa, tak więc pozostają nam próby włączenia się do rywalizacji o wygrane w wyścigach.
Zwycięstwo w choćby jednym Grand Prix przed końcem sezonu, dałoby nam dużo dobrych emocji i motywacji przed kolejnym sezonem. Minęło już trochę czasu, odkąd stanęliśmy na najwyższym stopniu podium.
Zwycięstwo oznaczałoby wykonanie planu perfekcyjnego weekendu. Bardzo tego potrzebujemy. Jako Ferrari chcemy wygrywać wyścigi, przygotowywać się do przyszłego roku, uczyć się, zaliczać idealne weekendy. Właśnie to buduje pewność siebie i stawia nas w lepszej sytuacji.
Hiszpan uważa, że po zakończeniu letniej przerwy strata Ferrari do Red Bulla uległa zmniejszeniu a weekend na Suzuce powinien odpowiadać bolidom F1-75.
Wiemy, że na Zandvoort mieliśmy bardzo dużą stratę. Na Monzy było trochę lepiej. Singapur także przyniósł pewne postępy i byliśmy bliżej Red Bulla. Tempo wyścigowe nie było jeszcze tak dobre, ale różnice były mniejsze i mieliśmy szansę nawiązać z nimi walkę.
Suzuka powinna być dla nas mocnym weekendem. Są tutaj długie proste ale także średnio-szybkie i szybkie zakręty. Powinny one odpowiadać charakterystyce naszego bolidu. Prawdę mówiąc mamy mocne tempo niezależnie od toru, na którym aktualnie jesteśmy. Wciąż trzeba jednak wziąć poprawkę na możliwości Red Bulla.
Celujemy w weekend, w trakcie którego będziemy szybsi zarówno w kwalifikacjach jak i podczas wyścigu. To nasze największe wyzwanie, ale musimy się z nim zmierzyć, jeśli chcemy odnieść zwycięstwo, za którym tak bardzo tęsknimy. W idealnym scenariuszu chcielibyśmy, aby doszło do tego jeszcze w tym sezonie.