Robson: Nie spodziewaliśmy się aż tak dobrego tempa

Brytyjczyk ujawnił, że poprawki z Kanady miały na celu poprawę osiągów w szybkich zakrętach.
07.07.2320:05
Maciej Wróbel
695wyświetlenia
Embed from Getty Images

Szef działu osiągów Williamsa, Dave Robson, przyznał, że dobre tempo FW45 podczas piątkowych treningów na Silverstone było niespodziewane.

Alexander Albon rozpoczął weekend w Wielkiej Brytanii od mocnego akcentu, kończąc pierwszą sesję treningową z trzecim czasem. Kilka godzin później Taj powtórzył ten rezultat w drugiej sesji, w której także wysokie, piąte miejsce, zajął drugi z kierowców Williamsa, Logan Sargeant.

Pakiet poprawek aerodynamicznych Williamsa zadebiutował w Montrealu, gdzie Albon zajął świetne, siódme miejsce w wyścigu. Wynik ten był zaskoczeniem dla zespołu, jako że ulepszenia miały na celu poprawę osiągów w szybkich zakrętach.

Zdaje się, że na słynącym z szybkich wiraży Silverstone poprawki te rzeczywiście przynoszą korzyści, jednak - jak twierdzi szef działu osiągów stajni z Grove, Dave Robson - zaprezentowane w piątek tempo przekraczało oczekiwania zespołu.

Musimy rzucić okiem na dane i spróbować je zrozumieć - powiedział Robson w rozmowie z Autosportem. Spodziewaliśmy się, że będziemy wyglądać nieco lepiej tutaj, na torze z tak szybkimi zakrętami, z pakietem wprowadzonym w Kanadzie. Wydaje mi się, że nie widzieliśmy jeszcze tego, co najlepsze - aż do dziś.

W Austrii było bardzo ciasno, to było krótkie okrążenie. Nawet jeśli osiągi są na miejscu, to łatwo było o szybki spadek w tabeli, popełnienie błędu czy wypadnięcie z trasy. Wydaje mi się więc, że nasze osiągi w Austrii były całkiem dobre. Na osiągnięcie dobrego rezultatu składa się o wiele więcej niż tylko samo tempo wyścigowe.

Niemniej dziś mieliśmy dużo lepszy dzień, niż się spodziewaliśmy. Musimy teraz temu się przyjrzeć i to zrozumieć. Wydaje mi się jednak, że przede wszystkim chodzi tu o osiągi w szybkich zakrętach.

Zapytany o to, czy dobre tempo z piątkowych treningów przyczyni się do zmiany podejścia zespołu do soboty, Robson stwierdził, iż ekipa skoncentruje się na szerszym obrazie, jakim jest ustalenie, dlaczego tor tak dobrze pasuje konstrukcji Williamsa.

Nie sądzę, by zmieniło to cokolwiek, co robimy - kontynuuje Robson. Tak naprawdę jednak przekopywanie się przez dane tej nocy będzie zapewne istotniejsze niż wtedy, gdy mamy za sobą trudny piątek.

Naprawdę ważne jest bowiem, by zrozumieć, dlaczego poszło nam tak dobrze oraz by upewnić się, że tego nie schrzanimy! - zakończył Brytyjczyk.