Russell: Nie widzę powodu, by McLaren miał przestać się liczyć
Lando Norris i Andrea Stella nastawiają się z kolei na trudniejszy weekend na Węgrzech.
14.07.2315:07
758wyświetlenia
Embed from Getty Images
Zdaniem George'a Russella,
Forma McLarena podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii okazała się największą rewelacją weekendu. Stajnia z Woking, dotychczas plasująca się dopiero na szóstej pozycji w klasyfikacji konstruktorów, po wprowadzeniu poprawek okazała się na Silverstone drugą siłą w stawce i była w stanie nawiązać bezpośrednią walkę z Maksem Verstappenem.
Lando Norris, który w domowym wyścigu wywalczył drugie miejsce, utrzymuje, że przed McLarenem wciąż daleka droga - Brytyjczyk ostrzega, że jego samochód wciąż zachowuje się
George Russell z Mercedesa nie sądzi jednak, by rywale z Woking mieli tak szybko wypaść z czołówki.
Nastroje tonuje jednak szef McLarena, Andrea Stella, który - podobnie jak Norris - spodziewa się trudniejszego wyścigu na Hungaroringu.
Stella zapowiedział, że MCL60 otrzyma jeszcze kilka ulepszeń w tym sezonie oraz że zespół jeszcze nie koncentruje się na przyszłorocznej konstrukcji.
Zdaniem George'a Russella,
nie ma powodu, by sądzić, że McLaren przestanie liczyć się w walce o czołowe lokaty w kolejnych Grand Prix.
Forma McLarena podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii okazała się największą rewelacją weekendu. Stajnia z Woking, dotychczas plasująca się dopiero na szóstej pozycji w klasyfikacji konstruktorów, po wprowadzeniu poprawek okazała się na Silverstone drugą siłą w stawce i była w stanie nawiązać bezpośrednią walkę z Maksem Verstappenem.
Lando Norris, który w domowym wyścigu wywalczył drugie miejsce, utrzymuje, że przed McLarenem wciąż daleka droga - Brytyjczyk ostrzega, że jego samochód wciąż zachowuje się
okropniew wolniejszych zakrętach, co może potencjalnie negatywnie odbić się na formie zespołu na Węgrzech.
George Russell z Mercedesa nie sądzi jednak, by rywale z Woking mieli tak szybko wypaść z czołówki.
Nie widzę powodu, dla którego teraz mieliby nie pozostać tak wysoko- stwierdził 25-latek, cytowany przez Autosprint.
Przeszliśmy z Red Bull Ringu na Silverstone - zupełnie inny tor, a oni i tak byli o krok przed nami w obu tych wyścigach.
Tak duża poprawa osiągów jest dla nas inspirująca, ponieważ pokazują oni, że zbliżenie się do Red Bulla w krótkim okresie jest możliwe- dodał Russell.
Nastroje tonuje jednak szef McLarena, Andrea Stella, który - podobnie jak Norris - spodziewa się trudniejszego wyścigu na Hungaroringu.
Spodziewamy się, że to na Węgrzech dokładnie dowiemy się, gdzie się tak naprawdę znajdujemy- powiedział Włoch, cytowany przez DAZN.
Nie osiąga się tam zbyt wysokich prędkości. To tor, na którym dominują prędkości niskie i średnie. Może tam również być gorąco, co jest dla nas kolejnym poligonem doświadczalnym.
Stella zapowiedział, że MCL60 otrzyma jeszcze kilka ulepszeń w tym sezonie oraz że zespół jeszcze nie koncentruje się na przyszłorocznej konstrukcji.
Po tych ulepszeniach zobaczymy, co da się zrobić- powiedział szef McLarena.
Nasze oczekiwania są takie, że w kolejnym sezonie McLaren będzie w stanie walczyć o podia, a w następnej kolejności o zwycięstwa. To wizja długoterminowa. Nie dostarczasz jednak rezultatów bazując na samych wizjach. Dostarczasz je bazując na faktach i na tym, co naprawdę wnosisz do samochodu. Takie jest właśnie nasze podejście- zakończył Stella.